Mam płytę na stole która w ogóle nie startuje i powoli kończą mi się pomysły co mogę z tym dalej zrobić.
Napięcia jakie istnieją to 5VSB ATX, ATX PSON i 3.3V na pinie od włącznika.
W miejscu gdzie powinenem mieć 5VSB pojawia się 0.9V.
Na 63 nodze superio mam 2.5V.
Będę bardzo wdzięczny za jakieś podpowiedzi.
//edit:
Jak podam z zasilacza napięcie na +5VSB to mogę bez problemu zrobić update biosu przy pomocy przycisku bios flashback. Pojawiają się wtedy wszystkie potrzebne do tego procesu napięcia. Pokusiłem się nawet o zdrutowanie napięcia +5VSB_ATX do +5VSB i o dziwo, płyta wystawiła +1.8VSB, jednak mimo wszystko nie reaguje na włącznik.
Napięcia jakie istnieją to 5VSB ATX, ATX PSON i 3.3V na pinie od włącznika.
W miejscu gdzie powinenem mieć 5VSB pojawia się 0.9V.
Na 63 nodze superio mam 2.5V.
Będę bardzo wdzięczny za jakieś podpowiedzi.
//edit:
Jak podam z zasilacza napięcie na +5VSB to mogę bez problemu zrobić update biosu przy pomocy przycisku bios flashback. Pojawiają się wtedy wszystkie potrzebne do tego procesu napięcia. Pokusiłem się nawet o zdrutowanie napięcia +5VSB_ATX do +5VSB i o dziwo, płyta wystawiła +1.8VSB, jednak mimo wszystko nie reaguje na włącznik.