Laptop jak w temacie.
CPU: Intel i7-5500U
GPU: AMD M550
MB: NW-A361
RAM: Samsung 4GB
Najnowszy BIOS
Trafił do mnie z objawami braku obrazu, również pod HDMI, włączał się, dysk sie kręcił. Pierwsza myśl - grafika. Wygrzałem, nie pomogło. Druga myśl - BIOS. Wylutowałem, wrzuciłem do programatora (uprzednio z pomocą przenosząc dane DMI i Win Key). Wlutowałem, wstał. Odpaliła się 10 (od razu zauważyłem po katalogach i zamuleniu, że po aktualizacji po 8), podziałał chwilę i BSoD z tematu.
Zaczęło sie sprawdzanie: RAM, dysk. Dysk miał błędy i 8 badów, ale ogólnie chodził normalnie i został przetestowany pod innym latopem bez problemów. Testowanie RAMu w Windowsie programem MemTest64 powoduje, że cały laptop zawiesza na 75% sprawdzania dostępnej pamięci (czy jakoś tak to brzmiało), natomiast pod MemTest86+ w BIOS bez problemów idzie do końca. RAM przełożony też do innego laptopa, działanie bezproblemowe.
Wcześniej ogólnie wyglądało to tak, że dało się zainstalować 7 i 10 i wszystko było OK do czasu uruchomienia systemu, po załadowaniu po pewnym okresie czasu wyskakiwał BSoD - zawsze ten sam, sporadycznie zdarzało się, że wyskoczyło PAGE_FAULT_IN_NONPAGED_AREA, ale bardzo rzadko. RAZ udało się zainstalować 7 i 10 w ten sposób, że 7 działała po wejściu na pulpit beż żadnych problemów (nie próbowałem instalować sterowników, chciałem sprawdzic stabilność na świeżo), a 10 działała całe 2 dni po wrzuceniu i zainstalowaniu sterowników, potem błąd.
Obecnie wygląda to tak, że jak wchodzę w instalator to do poziomu wyboru partycji nie dzieje sie kompletnie nic, natomiast jak zacznę robić cokolwiek z dyskiem - usuwanie partycji, formatowanie itp. - to od razu BSoD.
SMART sprawdzony, bez problemu, stan dysku dobry. BIOS cofałem do dwóch poprzednich wersji, to samo.
Ogólnie wychodzi na to, że nie dzieje sie kompletnie nic w BIOS i DOS, dopiero przy korzystaniu z dysku twardego są błędy. Oczywiście podmieniany inny sprawny i to samo.
Dochodzę do wniosku, że może być uszkodzony port SATA lub kontroler dysku na płycie?
Ciekawostką jest to, że 2 takie same pendrivy GOODRAM 32GB i jeden 64GB zrobione na bootowalne pod UEFI nie były wykrywane na tym laptopie, a na moim już tak, a trzeci z tej samej firmy, ale inny rodzaj i 8GB, już był. SanDisk Cruzer Blade 32GB też.
Proponowana cena za rozwiązanie to 70zł, płatne przelewem.
CPU: Intel i7-5500U
GPU: AMD M550
MB: NW-A361
RAM: Samsung 4GB
Najnowszy BIOS
Trafił do mnie z objawami braku obrazu, również pod HDMI, włączał się, dysk sie kręcił. Pierwsza myśl - grafika. Wygrzałem, nie pomogło. Druga myśl - BIOS. Wylutowałem, wrzuciłem do programatora (uprzednio z pomocą przenosząc dane DMI i Win Key). Wlutowałem, wstał. Odpaliła się 10 (od razu zauważyłem po katalogach i zamuleniu, że po aktualizacji po 8), podziałał chwilę i BSoD z tematu.
Zaczęło sie sprawdzanie: RAM, dysk. Dysk miał błędy i 8 badów, ale ogólnie chodził normalnie i został przetestowany pod innym latopem bez problemów. Testowanie RAMu w Windowsie programem MemTest64 powoduje, że cały laptop zawiesza na 75% sprawdzania dostępnej pamięci (czy jakoś tak to brzmiało), natomiast pod MemTest86+ w BIOS bez problemów idzie do końca. RAM przełożony też do innego laptopa, działanie bezproblemowe.
Wcześniej ogólnie wyglądało to tak, że dało się zainstalować 7 i 10 i wszystko było OK do czasu uruchomienia systemu, po załadowaniu po pewnym okresie czasu wyskakiwał BSoD - zawsze ten sam, sporadycznie zdarzało się, że wyskoczyło PAGE_FAULT_IN_NONPAGED_AREA, ale bardzo rzadko. RAZ udało się zainstalować 7 i 10 w ten sposób, że 7 działała po wejściu na pulpit beż żadnych problemów (nie próbowałem instalować sterowników, chciałem sprawdzic stabilność na świeżo), a 10 działała całe 2 dni po wrzuceniu i zainstalowaniu sterowników, potem błąd.
Obecnie wygląda to tak, że jak wchodzę w instalator to do poziomu wyboru partycji nie dzieje sie kompletnie nic, natomiast jak zacznę robić cokolwiek z dyskiem - usuwanie partycji, formatowanie itp. - to od razu BSoD.
SMART sprawdzony, bez problemu, stan dysku dobry. BIOS cofałem do dwóch poprzednich wersji, to samo.
Ogólnie wychodzi na to, że nie dzieje sie kompletnie nic w BIOS i DOS, dopiero przy korzystaniu z dysku twardego są błędy. Oczywiście podmieniany inny sprawny i to samo.
Dochodzę do wniosku, że może być uszkodzony port SATA lub kontroler dysku na płycie?
Ciekawostką jest to, że 2 takie same pendrivy GOODRAM 32GB i jeden 64GB zrobione na bootowalne pod UEFI nie były wykrywane na tym laptopie, a na moim już tak, a trzeci z tej samej firmy, ale inny rodzaj i 8GB, już był. SanDisk Cruzer Blade 32GB też.
Proponowana cena za rozwiązanie to 70zł, płatne przelewem.