Laptop Acer ES1-533, płyta LA-D641P.
Płyta po lekkim zalaniu przy samym złączu DC. Skorodowana ścieżka idąca do pin-20 chargera bq24735 (VCC). Układ chargera w innym obszarze płyty, nie ruszony.
Płyta uruchomiona ale brak ładowania. W systemie bateria widoczna, parametry raczej w normie. Windows pokazuje "podłączony, nie ładuje".
Po podłączeniu zasilania do płyty charger wystawia napięcie na baterii ale jest ono dziwnie wysokie bo aż 17,6V. Po sekundzie napięcie spada do ok.3V i LED od ładowania sygnalizuje błąd baterii. Bateria nominalnie ma 11,31V.
Wymieniłem charger BQ, zdjąłem tranzystor PQ304 (łączy B+ z BATT+ przy pracy z akumulatora). Poprawy brak. Komunikacja po szynie SMBUS jest zarówno z chargerem jak i baterią. Charger prawidłowo steruje bramkami kluczy.
Nie mam innej baterii na podmiankę (bateria zabudowana). Czy takie napięcie ładowania może wynikać z uszkodzenia baterii?
Płyta po lekkim zalaniu przy samym złączu DC. Skorodowana ścieżka idąca do pin-20 chargera bq24735 (VCC). Układ chargera w innym obszarze płyty, nie ruszony.
Płyta uruchomiona ale brak ładowania. W systemie bateria widoczna, parametry raczej w normie. Windows pokazuje "podłączony, nie ładuje".
Po podłączeniu zasilania do płyty charger wystawia napięcie na baterii ale jest ono dziwnie wysokie bo aż 17,6V. Po sekundzie napięcie spada do ok.3V i LED od ładowania sygnalizuje błąd baterii. Bateria nominalnie ma 11,31V.
Wymieniłem charger BQ, zdjąłem tranzystor PQ304 (łączy B+ z BATT+ przy pracy z akumulatora). Poprawy brak. Komunikacja po szynie SMBUS jest zarówno z chargerem jak i baterią. Charger prawidłowo steruje bramkami kluczy.
Nie mam innej baterii na podmiankę (bateria zabudowana). Czy takie napięcie ładowania może wynikać z uszkodzenia baterii?