Dell tytułowy na płycie Roberts MB 48.4A001.011 daje prawidłowy obraz na CRT jednak na matrycy brak. Laptop dostarczony z wymontowaną matrycą bo była zbita. Jednocześnie klient dostarczył drugą matrycę i listwę elektroniki ze starej. Jak zwykle w przypadku Della przekopiowałem zawartość EEpromu matrycy. Po podłączeniu okazało się jednak że startuje podświetlenie (szare tło) jednak brak treści. Matrycę sprawdziłem w asusie i tam działa ok. Wiedząc z praktyki, że w Dellach można spodziewać się różnych udziwnień zrobiłem kilka testów. Podłączyłem inną matrycę 15,4 (oryginał 15,6) i pojawiły się początkowo plamy a potem rozjechany obraz. Potem wgrałem najnowszy bios i teraz na obcej matrycy tylko plamy a na tej docelowej bez zmian. Nurtuje mnie taka rzecz, skoro na tej jednej był wadliwy obraz to czy może to być jednak sprawa złego wsadu w matrycy czy też jednak uszkodzony GM45. Z mojej praktyki wynika że te GM'y raczej nie uszkadzają się w ten sposób.
Czy jakiś kolega przerabiał podobny przypadek?
Dodam że zasilanie matrycy oczywiście sprawdzone.
Czy jakiś kolega przerabiał podobny przypadek?
Dodam że zasilanie matrycy oczywiście sprawdzone.