Witam
Mam problem z Acerem 5737Z, a mianowicie z temperaturą na procesorze. Jakiś czas temu laptop zaczął się wyłączać przy zwykłym użytkowaniu (słuchanie muzyki, oglądanie filmów, przeglądanie stron itp.). Okazało się że procesor osiąga wysokie temperatury - w kompletnym idle operuje w temperaturach 45- 65 stopni, ale jak ma do zrobienia jakąkolwiek drobną czynność, to oscyluje w granicach 75 - 90 stopni i wzrasta do 100 stopni, po czym się wyłącza. Co ciekawe, jego skoki temperatury są potwornie duże, przeważnie o 20 stopni w ciągu 1-2 sekund i tak samo spadek, czyli mam 45 po chwili 60, potem 55 i skok do 80 i tak cały czas.
Myślałem że może pasta się zużyła, ale wymiana niestety nie pomogła, więc dla pewności zamówiłem termopady 6W/cm2 i dałem na GPU jak i CPU, ale to też nic nie dało, wręcz powiedziałbym że jest gorzej, bo teraz ledwo system wstanie a on już się wyłącza (udało mi się szybko podejrzeć że znów temperatura CPU). Nie wiem już co mam podejrzewać, bo albo procesor, albo układ chłodzenia, albo płytę główną.
Zaraz jadę po drugi procesor więc przynajmniej tą kwestię wykluczę.
Układ chłodzenia sprawdzałem organoleptycznie - grzałem żelazkiem punkt procesora i sprawdzałem czy ta sama temperatura jest na żeberkach, wydaje mi się że jest zbliżona (co prawda grzanie trochę trwało, nie wiem czy tak powinno być, ale rozkład temperatury jest chyba dobry).
Zmierzyłem napięcia na cewkach przy procesorze, zanim się wyłączył udało mi się złapać mniej więcej takie pomiary:
PL11 - 7,5V
PL12 - 3,5V
(mogłem pomylić kolejność, później zrobię pomiar jeszcze raz)
Płyta główna: KALA0 LA-4681P
Proszę pomóżcie.
Pozdrawiam
Mam problem z Acerem 5737Z, a mianowicie z temperaturą na procesorze. Jakiś czas temu laptop zaczął się wyłączać przy zwykłym użytkowaniu (słuchanie muzyki, oglądanie filmów, przeglądanie stron itp.). Okazało się że procesor osiąga wysokie temperatury - w kompletnym idle operuje w temperaturach 45- 65 stopni, ale jak ma do zrobienia jakąkolwiek drobną czynność, to oscyluje w granicach 75 - 90 stopni i wzrasta do 100 stopni, po czym się wyłącza. Co ciekawe, jego skoki temperatury są potwornie duże, przeważnie o 20 stopni w ciągu 1-2 sekund i tak samo spadek, czyli mam 45 po chwili 60, potem 55 i skok do 80 i tak cały czas.
Myślałem że może pasta się zużyła, ale wymiana niestety nie pomogła, więc dla pewności zamówiłem termopady 6W/cm2 i dałem na GPU jak i CPU, ale to też nic nie dało, wręcz powiedziałbym że jest gorzej, bo teraz ledwo system wstanie a on już się wyłącza (udało mi się szybko podejrzeć że znów temperatura CPU). Nie wiem już co mam podejrzewać, bo albo procesor, albo układ chłodzenia, albo płytę główną.
Zaraz jadę po drugi procesor więc przynajmniej tą kwestię wykluczę.
Układ chłodzenia sprawdzałem organoleptycznie - grzałem żelazkiem punkt procesora i sprawdzałem czy ta sama temperatura jest na żeberkach, wydaje mi się że jest zbliżona (co prawda grzanie trochę trwało, nie wiem czy tak powinno być, ale rozkład temperatury jest chyba dobry).
Zmierzyłem napięcia na cewkach przy procesorze, zanim się wyłączył udało mi się złapać mniej więcej takie pomiary:
PL11 - 7,5V
PL12 - 3,5V
(mogłem pomylić kolejność, później zrobię pomiar jeszcze raz)
Płyta główna: KALA0 LA-4681P
Proszę pomóżcie.
Pozdrawiam