Cześć, walczę już jakiś czas z Lenovo Legion Y750. Płyta LA-J561P Rev 1B.
Na pokładzie CPU i7-10750H SRH8Q i GPU RTX2060. Laptop początkowo gasł zaraz po uruchomieniu. Mimo zmiany pasty mocno się grzał procesor, nawet bez obciążenia. Podejrzewałem chłodzenie więc wymieniłem cały heat-pipe. Po tej operacji laptop nie przegrzewa się. Niestety cyklicznie po paru minutach wejścia do systemu robi freez i przestaje reagować. Ekran zatrzymuje się w miejscu. Wentylatory się kręcą. Kursor myszy nie działa, caps lock i num lock nie reagują.
Zmieniałem BIOS, czyściłem ME region. Testowałem różne pamięci. Bez zmian. Podstawiałem różne dyski. Instalowałem system na czysto 10 i 11, zmieniałem sterowniki na różne wersje. Na każdym niestabilnie. Albo BSOD'y albo freez. Wyłączałem Nvidię w menadżerze urządzeń i na samym intelu w cpu tak samo. Wyłączyłem kartę intela i na samej Nvidii też bez zmian. Na płycie widać wyraźnie zmianę koloru laminatu wokół procesora i na samym procesorze. Nawet pamięć która jest bliżej procka ma zmieniony kolor. Intel Processor Diagnostic Tool nie wykazuje błędów.
Skończyły mi się pomysły. Trochę mam stracha rwać procesor zanim się nie upewnię, że to jego sprawka. Kiedyś w Toshibach był Nectokin który często się uszkadzał i dawał podobne objawy.
Może ktoś z bardziej doświadczonych kolegów naprowadzi mnie jak to mogę precyzyjniej zdiagnozować. Mi już się skończyły pomysły.
Będę wdzięczny za wszelką pomoc.
Na pokładzie CPU i7-10750H SRH8Q i GPU RTX2060. Laptop początkowo gasł zaraz po uruchomieniu. Mimo zmiany pasty mocno się grzał procesor, nawet bez obciążenia. Podejrzewałem chłodzenie więc wymieniłem cały heat-pipe. Po tej operacji laptop nie przegrzewa się. Niestety cyklicznie po paru minutach wejścia do systemu robi freez i przestaje reagować. Ekran zatrzymuje się w miejscu. Wentylatory się kręcą. Kursor myszy nie działa, caps lock i num lock nie reagują.
Zmieniałem BIOS, czyściłem ME region. Testowałem różne pamięci. Bez zmian. Podstawiałem różne dyski. Instalowałem system na czysto 10 i 11, zmieniałem sterowniki na różne wersje. Na każdym niestabilnie. Albo BSOD'y albo freez. Wyłączałem Nvidię w menadżerze urządzeń i na samym intelu w cpu tak samo. Wyłączyłem kartę intela i na samej Nvidii też bez zmian. Na płycie widać wyraźnie zmianę koloru laminatu wokół procesora i na samym procesorze. Nawet pamięć która jest bliżej procka ma zmieniony kolor. Intel Processor Diagnostic Tool nie wykazuje błędów.
Skończyły mi się pomysły. Trochę mam stracha rwać procesor zanim się nie upewnię, że to jego sprawka. Kiedyś w Toshibach był Nectokin który często się uszkadzał i dawał podobne objawy.
Może ktoś z bardziej doświadczonych kolegów naprowadzi mnie jak to mogę precyzyjniej zdiagnozować. Mi już się skończyły pomysły.
Będę wdzięczny za wszelką pomoc.
