• Zagadka....

Forum rules:Click here to view the forum rules

1. W tym dziale zamieszczamy wszystko, z czego można się pośmiać - dowcipy, rysunki, zdjęcia, linki itd.
2. Pośmiać się - to nie znaczy naśmiewać się ani wyszydzać. Pamiętajmy zatem o godności drugiego człowieka.
3. Zabronione jest zamieszczanie jakichkolwiek danych osobowych/firmowych (z tego nie da rady się pośmiać), a także reklamy (w tym kryptoreklamy).
4. Staramy siem pisadź poprawnom polrzczyznom ;)

#21 Re: Zagadka....


by jurektronic 9 June 2011, 22:00
No tak PIERDZIDEŁKA :lol:

Re: Re: Zagadka....


by Google Adsense [BOT] 9 June 2011, 22:00

#22 Re: Zagadka....


by gathor 9 June 2011, 22:01
Jako, że prowadzę serwis laptopów i telefonów (to już działka mojego wspólnika) klient przyniósł Iphone-a 4G, kttóry nie działał. Wspólnik pyta... Czy telefon był zalany?
- nie, nie był... Po prostu przestał działać.
Mój wspólnik rozkręcił fona... Cały pływa... klient stoi i patrzy...
Pytamy się go czym zalał fona...
Nie zalałem... Cały czas miałem go w kieszeni...
Wąchamy... I w tym momencie zastanowiłem się czy mogę wsiąść do samochodu...
Klient mówi... Telefonu nie zalałem, tylko wylała mi się butelka whisky na kolana, ale do telefonu nie sięgło...

Morał sami wyciągnijcie ;)

#23 Re: Zagadka....


by Usunięty Użytkownik 1038 9 June 2011, 22:05
redart wrote:(...)
Postuluję o powołanie konkursu (a'la "Złota Malina" lub o nagrodę Darwina) na najbardziej niedorzeczny i absurdalny sposób uwalenia laptopa przez klienta


Dobry pomysł .... ale liczy się tylko inwencja klienta... bez czynników zewnętrznych (typu "kot nasikał".... wierzcie mi, po 15 minutach nie było co zbierać z płyty) i poparte zdjęciami. Dla osoby której historia zrzuci mnie pod stół ( ze śmiechu.... nie alkoholu) daję nagrodę.... zestaw kart diagnostycznych z nowością... diagnostyka socketu I3/I5/I7 (niestety częściej padają niż nie sławne S1)

#24 Re: Zagadka....


by gathor 9 June 2011, 22:06
tumpio wrote:
redart wrote:(...)
Postuluję o powołanie konkursu (a'la "Złota Malina" lub o nagrodę Darwina) na najbardziej niedorzeczny i absurdalny sposób uwalenia laptopa przez klienta


Dobry pomysł .... ale liczy się tylko inwencja klienta... bez czynników zewnętrznych (typu "kot nasikał".... wierzcie mi, po 15 minutach nie było co zbierać z płyty) i poparte zdjęciami. Dla osoby której historia zrzuci mnie pod stół ( ze śmiechu.... nie alkoholu) daję nagrodę.... zestaw kart diagnostycznych z nowością... diagnostyka socketu I3/I5/I7 (niestety częściej padają niż nie sławne S1)

Eeeee... To ja od razu odpadam...
W UK wszystkie zalania to sprawa alkoholu ;)

#25 Re: Zagadka....


by Usunięty Użytkownik 1038 9 June 2011, 22:10
Przemku jak napisał kolega redart "(...)na najbardziej niedorzeczny i absurdalny sposób uwalenia laptopa przez klienta." - a to nie tylko zalania.

#26 Re: Zagadka....


by Usunięty Użytkownik 402 9 June 2011, 22:34
W starym dell-u wymieniałem dwa razy zawiasy
(150zł), nie rozumiejąc co się dzieje to w końcu zapytałem, no i okazało się że pani jedną ręką łapie za ekran i jak torebkę sobie go przenosi. Dell dość ciężki, a same zawiasy miały blokady żeby się dalej nie dało ekranu otworzyć, pani ta dwa razy udowodniła że jednak się da. Jako ciekawostka: ostatnio dysk jej umarł - wymiana to kolejny wydatek, wcześniej dvd. Pani ta jest bardzo zakochana w tym laptopie i póki nie zejdzie śmiertelnie to pewnie będzie w niego pakować gotówkę.

#27 Re: Zagadka....


by gathor 9 June 2011, 22:39
A może w tym celu utworzyć nowy topic, gdzie będziemy wrzucać tylko i wyłącznie fotki?
Opis każdy sobie może napisać, ale fotki się nie da zrobić "od tak sobie" ;)

#28 Re: Zagadka....


by gathor 13 June 2011, 23:35
redart wrote:Postuluję o powołanie konkursu (a'la "Złota Malina" lub o nagrodę Darwina) na najbardziej niedorzeczny i absurdalny sposób uwalenia laptopa przez klienta

No więc będę pierwszy.
Laptop:
MacBook A1278 (3 miesięczny).
Uszkodzenie:
W trakcie lokalizacji.
Zdarzenie:
Klientka z niewiadomych przyczyn, umieściła na klawiaturze surowe jajko(nie wiem czemu... Może lapek służy jej za wylęgarnie kurczaków).
Wzięła się za sprzątanie pokoju... Aż nagle przyszła koleżanka (tak wynika z opowieści). Ta nie zastanawiając się, podeszła od tyłu do lapka i dość szybkim rucham zamknęła pokrywę.
Jajko przez touchpad dostało się do baterii i dysku. Cała klawiatura zalana białkiem. Na płucie tylko w kilku miejscach widać kryształki zaschniętego białka. Jednak po oczyszczeniu klawiatury, touchpada, dysku itd. laptop nie wstaje.
Dysk uratowany, klientka zadowolona (zakupiła u mnie inny model "Jabłuszka", a stary odsprzedała mi za 50 funciaków).
Teraz czekam na nową klawiaturę i będę dalej z nim walczył ;)

Szkoda, że nie zrobiłem fotek samej klawy, touchpada i płyty (a zwłaszcza matrycy) przed czyszczeniem, ale jutro wrzucę fotki obudowy gdzie jajko nie dało już się dokładnie domyć ;)

#29 Re: Zagadka....


by gathor 14 June 2011, 11:41
Tak wygląda klawiatura przed myciem:
Image
Touchpad od spodu:
Image
Bateria (nie czyszczona):
Image
I na koniec... Dół obudowy:
Image
Jajko przeszło na wylot laptopa ;)

#30 Re: Zagadka....


by gathor 22 June 2011, 13:35
No comment.
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image

Co prawda jest to tylko zalanie, ale podobno pani była zalana, pan po drugiej stronie skype był zalany to i laptop musiał sobie chlapnąć, bo przecież tylko pijany zrozumie pijanego ;)

#31 Re: Zagadka....


by mareksmd 22 June 2011, 13:52
Za czasów nokii 3310 dostałem kiedyś taką od rolnika do wyczyszczenia, a w środku były plewy od zboża :)

#32 Re: Zagadka....


by Usunięty Użytkownik 402 22 June 2011, 22:33
Prawdziwe zielone jabłuszko. :lol:

Re: Zagadka....


by Google Adsense [BOT] 22 June 2011, 22:33

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 0 guests

_______________________________
All rights reserved. Unauthorised copying of this website's content or any of its part is strictly forbidden.
Any trademarks, brand names, products or services published on this website belong to their legal owners, are copyrighted and used for information purposes only.