Samsung 350E płyta LA-8861P - nie startuje dziwny objaw

Dzień dobry.
Laptop jak w temacie.
Przeszedł kilka serwisów nie znaleźli usterki...
Trafił w końcu do mnie.

Objaw był taki, że laptop nie reagował na power on.
Po krótkich oględzinach nie znalazłem uszkodzeń mechanicznych (prócz lutowanego KBC ...)

ale brak sygnału zegara na UCL1 (9pin)
przelutowałem układ. Po podłączeniu zasilania laptop wstał
ale po kilku mninutach już nie odpalał znów.
Wylutowałem układ. wyczyściłem wlutowałem ponownie. Wstał... po kilku minutach znów nie działa brak sygnału na 9 pinie....
Podgrzałem układ i gdy był ciepły pokazały się przebiegi na 9 pinie....
zamówiłem układ.
Pierwszy który dotarł nie generował niczego... reklamowałem przyszedł drugi .... sygnał zegarowy jest. Ale laptop nadal nie wstaje

okazuje się, że układ według zaleceń i według schematu to: SLG3NB274VTR (oznaczenie 2740) a u mnie jest układ SLG3NB330VTR (oznaczenie 3300).
i teraz nie wiem czy one są zamienne nie mogę namierzyć pdf do tego drugiego ...

co ciekawe laptop niby się budzi za każdym razem ale nie da się wyłączyć... trzeba przytrzymać poweron aby wyłączył się "na siłę"
druga rzecz ... laptop po włączeniu pobiera prąd około 1,2A ale nie jest on stabilny...
wcześniej gdy nie odpalał prąd też był w tych granicach
a gdy odpalał to start był 1,1 (do 1,5A) potem malał do 0,9 i wzrastał ...
teraz efekt taki, że nie startuje ale włącza się ciepli się procesor most itd ... ale nie działa....

mój oscyloskop nie pokazuje przebiegu na kwarcu 25MHz
ale co ciekawe bez kwarcu też mam przebieg 32kHz i płytę da się obudzić

może ktoś spotkał się z takim dziwnym objawem ?

Witaj

Najprawdopodobniej układy nie są zamienne, np. SLG3NB3331 ma 3x25MHz, a nie ma 27MHz.
W postach posługuj się precyzyjnymi określeniami. Wstał, budzi się, itp. nie dają jednoznacznego opisu. Posługuj się również oznaczeniami elementów. Piszesz o kwarcu, którego nie ma. Chodzi Ci o YCL1 przy UCL1, czy o YH1 przy PCH?
Sprawdź, czy UCL1 (ten oryginalny) jest prawidłowo zasilany.

Oki. mea culpa.
Dawno nie siedziałem w tej branży to się zardzewiało

Po wciśnięciu power zapala się niebieski led przy przycisku power.
Laptop zaczyna pobierać prąd, rzędu 1A
żadnej innej reakcji.
Aby go wyłączyć trzeba nacisnąć i trzymać power (wymusić wyłączenie)

Kwarc YCL1 przy układzie UCL1 (sonda padła oscyloskopowa - po wymianie okazuje się że jendak oscyluje).

Podejrzenie było na ten układ dlatego, że jak go podgrzewałem delikatnie to
amplituda sygnału na wyjściu PCH RTC (pin 9) się zmieniała (w sensie
zwiekszała się amplituda i częstotliwość) i w tym momencie laptop wstawał
normalnie bios się pojawiał itd ...

ale po tych przekładkach już nie daje to efektu żadnego (choć oscylacje na
9 pinie są)

Pomierzyłem napięcia na UCL1 gdy power on jest włączone są następujące:
1) 1,105V
2) 3,28V
3) 1,064
4) 0
5) 0,561V (25MHz 0,6Vpp)
6) 1,4V (25MHz 1,8Vpp)
7) 0
8) 3,3V
9) 0,4V (32kHz 1,02Vpp)
10) 3,2V
11) 1,8V
12) 0,8V
13) 0
14) 2,9V
15) 3,3V
16) 0,99V

przez chwilę udało się włączyć power on i po naciśnięciu ponownie się wyłączył...
ale podłączyłem monitor i powrócił do stanu poprzedniego (czyli długie naciśnięcie power on wyłącza dopiero płytę).

-- 7 marca 2017, 21:46 --

Aktualizacja...
Pod wpływem filmu na yt postanowiłem przelutować elementy w okolicy kbc
QH4, DH2, DH5, DH6, DH7, DB1
I okoliczne rezystory.

Po tej operacji laptop nie pobiera prądu rzędu 1A po naciśnięciu power on lecz jakieś 20mA (0,02A)...
Co ciekawe na pinie nr 100 ukłądu kbc pojawia się 3,3V po wciśnięciu power on.
pojawiają się także napięcia zasilające układ generatora tak jak i przed operacją lutowania.

Oczywiście luty poprawiałem w stanie bez baterii podtrzymującej i bez zasilania.

Postanowiłem, że przelutuję raz jeszcze to co ostatnio "uśmierciło" płytę.
Tylko tym razem przelutowałem z użyciem nowej cyny wszędzie gdzie lut mi się nie podobał.
Efekt płyta po przyciśnięciu power on pobiera 0,8A - 1,1A - 0,98A

Ale niestety brak nadal obrazu i nie da się wyłaczyć trzeba przez wymuszone przyciśnięcie power on.

Pozostaw włączoną płytę przez kilka minut. Miałem taki przypadek, że bardzo wolno przechodziła procedurę POST, po kilku minutach obraz się pojawiał.

Niestety pozostawienie płyty na 10 minut nie zmienia stanu
podstawiałem inne pamięci brak zmiany stanu
co ciekawe po pierwszym włączeniu z nową pamięcią laptop da się od razu wyłączyć tak jakby płyta wstała prawidłowo.
ponowne włączenie powoduje jednak iż wyłączyć się da tylko poprzez wymuszone wyłączenie.

dzieje się tak przy każdej zmianie pamięci na inną.

Temat powraca...
przyszły mi układy 3300 wymieniłem, nadal to samo.
przelutowałem most
nadal bez zmian
wymieniłem kondensator CC7 nadal to samo
rożne pamięci podstawiam nadal to samo

efakt jest cały czas taki sam
podpinam zasilacz warsztatowy
prąd 0A
wciskam power on
prad około 1 - 1,2A (przez chwilę jakieś zmiany widać ale po chwili stabilnie)
ciepli sie cpu, grafika i most
Ale nie jest to "grzanie się" a raczej objaw działania

laptop tak jak pisałem wczesniej po podgrzaniu układu UCL wstawał dało sie wejsć do biosa itd ...
jak był zimny brak reakcji
na tą chwilę da się go włączyć a wyłaczyć tylko przytrzymując power off

jakies sugestie ?

-- 25 marca 2017, 23:30 --

Nowość
Walczę zawzięcie bo to kwestia bardziej honorowa niż zarobkowa...

Tak czy inaczej efekt jest nastepujący:
po włożeniu kostki 1GB płyta wstała.... pojawił się bios... po jakichś 20 minutach zabaw nadal działała i było "ok".
Włożyłem pamięć 2GB
płyta nie wstała
włożyłem 4GB
płyta nie wstała...
włożyłem 1GB ale inny płyta wstaje do biosa....
włozyłem 2 kostki po 1GB płyta wstaje...

pamięci 2 i 4G wczesniej w tym kompie działały ... na innym działają poprawnie.

co ciekawe z 1GB praktycznie zawsze odpala z 2x 1GB nie za każdym razem wstaje (nie pojawia się bios) i brak wachnięć prądu przy bootowaniu .

BIOS przeprogramuj.

Jeśli tego jeszcze nie zrobiłeś - wymień kości BIOSu na nowe - najlepiej Winbonda. Zaprogramuj dobrymi wsadmi. Przeprogramuj też KBC.