Procedura post test - nurtujące pytanie.

Dlaczego przy wyciągniętym procesorze w typowej dwumostowej architekturze Intela procedura post testu nie jest uruchamiana? Na karcie diagnostycznej wyświetlane jest 00, ale gdy wyciągnę pamięci RAM a procesor jest w podstawce to otrzymuję kod błędu BE (testowane na płycie głównej od HP 530). Czy zawsze tak jest, że gdy mamy uszkodzony procesor to post test nie wystaruje? Przecież pamięci też są podpięte do mostu północnego tak jak procesor, więc wydaje mi się, że powinienem mieć sygnalizowaną usterkę procesora a tu nawet post test nie startuje. Proszę kolegów o wyjaśnienie tej kwestii.

Może odbiegnę trochę od głównego wątku, ale ma związek z nim. Przykładem, który obiorę są płyty telekomunikacyjne, których jestem serwisantem. Pewna płyta produkcji ericssona składająca się z 2 mostków intela, procesora typu xenon, dysku 2,5" oraz grafiki od ATI po wypięciu procesora w ogóle nie startuje z POSTem. Mam bardzo dobry przegląd sytuacji, gdyż mogę je sprawdzać w testerze typu standalone. Większość peryferiów na płycie na poziomie inicjalizacji sprzętu komunikuje się po interface'ie JTAG. Automatycznie kiedy przerywany jest łańcuch połączeń, płyta zatrzymuje inicjalizację sprzętu, dlatego śmiem twierdzić, że karta diagnostyczna zachowuje się jak najbardziej poprawnie w przypadku uszkodzonego procesora.