Dostałem takie cudo - Sony VAIO PCV-W1/D
Pierwsze co po włączeniu rzuca się w oczy - "tykanie" z głośników, mruganie diod.
Wyglądało na to, że uszkodzone zasilanie ( osobny zasilacz ).
Po pierwszych pomiarach wszystkie napięcia w normie.
Co ciekawe, płyta wstała "normalnie" tuż po wyjęciu procesora.
Wymiana procesora nic nie zmieniała ( tak samo po wypięciu wszystkiego co się da, i podmianie Ramu ).
Jak że ten komputer ma zasilacz osobny ( podobny do ATX ) , da się też go włączyć "na krótko" .
Po takim uruchomieniu płyta wstaje, wszystkie napięcia OK. Ale oczywiście nie wyświetla nic na ekranie.
Czy ktoś miał doświadczenie z tego typu komputerem ?
Czy macie jakieś propozycje co może nie działać ? Może zasilacz nie wyrabia ?
Pierwsze co po włączeniu rzuca się w oczy - "tykanie" z głośników, mruganie diod.
Wyglądało na to, że uszkodzone zasilanie ( osobny zasilacz ).
Po pierwszych pomiarach wszystkie napięcia w normie.
Co ciekawe, płyta wstała "normalnie" tuż po wyjęciu procesora.
Wymiana procesora nic nie zmieniała ( tak samo po wypięciu wszystkiego co się da, i podmianie Ramu ).
Jak że ten komputer ma zasilacz osobny ( podobny do ATX ) , da się też go włączyć "na krótko" .
Po takim uruchomieniu płyta wstaje, wszystkie napięcia OK. Ale oczywiście nie wyświetla nic na ekranie.
Czy ktoś miał doświadczenie z tego typu komputerem ?
Czy macie jakieś propozycje co może nie działać ? Może zasilacz nie wyrabia ?