Ładowanie bateri od smartfona bez smartfona

Witam !!!

Mam pytanie czy jest możliwość naładowania baterii przedstawionej na zdjęciach za pomocą zasilacza laboratoryjnego takiego jak:Techrebal SPS-C3010S OCP OVP itp.

Oto zdjęcia bateri:





Pozdrawiam Piotr Ko

W tym konkretnym przypadku odpowiedź brzmi: TAK. Oczywiście to nie będzie wzorcowe ładowanie, ale można naładować taką baterię samym zasilaczem serwisowym, o ile nie jest uszkodzona. Dla bezpieczeństwa należy ustawić prąd ładowania na poziomie 500mA, a napięcie na 4,25V. W tym przypadku bateria będzie potrzebowała dużo więcej czasu na naładowanie, niż normalnie zajmuje to układowi ładowania w telefonie, ale z uwagi na to, że tutaj nie masz kontroli napięcia baterii, należy przyjąć najbardziej bezpieczne parametry prądu ładowania, abyś nie musiał przez 1-2 godziny siedzieć przy zasilaczu, monitorując napięcie i ustawiając odpowiednio do niego prąd ładowania (czego i tak nie będziesz w stanie zrobić dokładnie). Z podanymi wyżej parametrami ładowania bateria powinna się naładować w kilka godzin bez konieczności stałego nadzoru.

Prąd ładowania ustawiasz w ten sposób, że najpierw ustawiasz na zasilaczu napięcie 4,25V, zaś pokrętło ograniczenia prądu A-COARSE skręcasz maksymalnie w lewo a pokrętło A-FINE ustawiasz na środek. Następnie zwierasz końcówki zasilacza i sprawdzasz, jaki prąd jest wyświetlany na wyświetlaczu (środkowa sekcja). Jeśli jest to np. 0,25A, to przekręcasz pokrętło A-FINE w prawo, aż uzyskasz odczyt 0,50A. Gdyby się okazało, że nie możesz osiągnąć wyniku 0,50A przy maksymalnie skręconym w prawo pokrętle A-FINE, to cofasz to pokrętło na środek i - bardzo powoli! - przekręcasz w prawo pokrętło A-COARSE do momentu, w którym amperomierz pokaże wartość najbliższą 0,50A. Jeśli wyjdzie trochę za dużo (np. 0,65A) to nie kręcisz pokrętłem A-COARSE dalej, lecz pokrętło A-FINE przekręcasz w lewo do uzyskania tych 0,50A, a jeśli wyjdzie trochę za mało (np. 0,35A) to pokrętło A-FINE przekręcasz w prawo do uzyskania tych 0,50A. Gdy prąd zwarcia jest już ustawiony dokładnie na 0,50A, podłączasz czerwony przewód zasilacza do plusa, a czarny przewód do minusa baterii. W zależności od stopnia naładowania baterii, prąd ładowania powinien na początku wynosić 0,50A (napięcie na zasilaczu spadnie poniżej ustawionych 4,25V - to jest całkowicie normalne) a po jakimś czasie będzie powoli się zmniejszał, aż spadnie do zera, a napięcie wzrośnie do 4,25V. W tym momencie bateria powinna być już naładowana do co najmniej 90%.

Musisz mieć na uwadze, że połączenia przewodów zasilacza do pinów baterii - które są bardzo małe - muszą być wykonane solidnie, aby nie doszło do zwarcia któregokolwiek przewodu do innego, lub do środkowego pinu baterii (T = termistor). Takie zwarcie może nieodwracalnie uszkodzić baterię, a co gorsza, doprowadzić do jej eksplozji i trudnego do opanowania pożaru. Dlatego najlepiej jest przylutować krótkie, cienkie przewody w izolacji do wtyku baterii (czerwony przewód na plus, czarny na minus) i do tych przewodów - a nie bezpośrednio do wtyczki baterii - podpiąć krokodylki z zasilacza. Lutować też musisz bardzo ostrożnie, aby nie zrobić grotem lub cyną zwarcia pomiędzy pinami.

Jeśli nie opanowałeś jeszcze lutowania tak małych rzeczy, zalecam skorzystać z pomocy bardziej doświadczonej osoby, aby nie zrobić sobie krzywdy - bateria litowo-polimerowa, nawet tak mała, jest bardzo niebezpieczna, jeśli dojdzie do jej zapłonu na skutek zwarcia lub kontaktu wewnętrznej substancji z metalem.

Mam jeszcze jedno pytanie czy nie lepiej by było naładować tą baterię przy użyciu oryginalnej ładowarki i kabla usb tzw. na krótko.Czarny przewód do minusa czerwony do plusa ???

Oczywiście, że nie! Ładowarka sieciowa nie ładuje bezpośrednio baterii w telefonie tylko dostarcza energie elektryczną dla między innymi układu ładowania baterii w telefonie który dostosowuje parametry (napięcie i natężenie) ładowania. Taka ładowarka poda napięcie 5V i tyle amperów ile bateria będzie w stanie chwilowo przyjąć czyli o wiele za dużo co jest niebezpieczne dla baterii, zdrowia i życia.

Podsumowując: Musisz mieć możliwość kontroli napięcia, w ładowarce sieciowej takiej kontroli nie masz, potrzebujesz również kontroli przepływu prądu czego też nie masz przy zwykłej ładowarce sieciowej.
To co napisał Vogelek23 to nie są jakieś luźne sugestie tylko instrukcja jak to zrobić dobrze i bezpiecznie i trzeba się tego trzymać

Dziękuję wszystkim za pomoc

Dodam od siebie tylko tyle: na baterii "jak wół" masz nadrukowane, że maksymalne napięcie ładowania to 4,35V. Ładowarka USB dostarcza napięcia 5V ±5%, czyli w praktyce od 4,75V do 5,25V. Jeśli te wartości nic dla Ciebie nie znaczą, to mam tylko jedną sugestię: dla własnego i innych bezpieczeństwa ODPUŚĆ SOBIE ten eksperyment, a zamiast tego zacznij przyswajać teorię o napięciu, natężeniu prądu i oporności. Pan Georg Ohm z pewnością będzie Ci za to wdzięczny. No chyba, że chcesz się z nim spotkać w niedługim czasie...