Komputer wyłączyl się i już nie wstaje | amd 7 7700, msi b650m gaming plus wifi

Próbuje zlokalizować uszkodzony podzespół. Podczas przeglądania internetu komputer nagle wyłączył się, nie ma żadnej reakcji na przycisk power, żadne diody nie zapalają się na mobo (cpu, dram, vga i boot), nie słychać nawet przekaźnika w zasilaczu. Zasilacz jest sprawny, są wszystkie napięcia we wtyczce 24 pin oraz 8 pin od procesora.
Płyta główna to MSI B650M gaming plus wifi, a procesor to amd ryzen 7 7700.
Zmierzyłem rezystancje na sekcjach zasilania i na 1 jak widać na obrazku jest 22.6 ohm, na 2 i 3 jest 2.6 ohm, a na pozostałych tylko 1.2ohm. Czy te wartości są prawidłowe?
Sprawdziłem też rezystancje między masą, a liniami napięć we wtyczce 24 pin:
5V - 2.2 Kohm
3.3V - 850 ohm
12V+ - 5.5Kohm
12V- O.L
W gnieździe 8 pin:
12V 5.5 Kohm
Co mogę jeszcze sprawdzić?
Zdjęcie poglądowe, normalnie na fazach są radiatory. Element oznaczony jako 1 jest niższy od pozostałych faz.

Te rezystancje to z CPU w sockecie?
Podmieniałeś procesor?

Tak te rezystancje są z procesorem w sockecie, bez procesora wartości są w Kilo i Mega ohm. Nie mam innego procesora na podmianę.
Dzisiaj wyciągnąłem baterie z płyty bo wcześniej tego nie robiłem i po odczekaniu 10 minut płyta bez baterii wystartowała (świeciły się diody sygnalizujące brak procesora i RAM) oraz kręciły się wentylatory. Więc włożyłem baterie, zamontowałem procesor i jedną kość ram i... zero reakcji na przycisk power. Powyciągałem znowu wszystko i po 10 min znowu odpaliłem płytę - wstała, potem włożyłem jedną kość ram, płyta wstała ale wciąż świeciły się te dwie diody, dołożyłem druga kość ram płyta wystartowała ale po chwili się sama wyłączyła i już nie chciała uruchomić się. Znowu wyjąłem baterie i ram, jednak tym razem po odczekaniu 10 min płyta (bez podzespołów) włączyła się tylko na około 2 sekundy. Powtórzyłem ten proces wyciągania baterii i włączania płyty kilka razy, aż w końcu skończyło się na tym, ze płyta w ogólę przestała się uruchamiać.
I pytanie czy to, że płyta wyłączyła się po dołożeniu drugiej kości to był przypadek czy może jednak ta kość spowodowała usterkę płyty.

Sprawdź z jedną kością RAM. Ostatni slot- najdalej od procesora.

Rozumiem, że komputer się w ogóle nie włącza, nawet wentylatory się nie kręcą? Jeśli tak, spr. 3v3 na włączniku czy jest. Jak nie ma, "martwy" jest KBC, więc do przekopania masz wszystko co zasilane z 5VSTB-y... Mnie personalnie nie podoba się ta rezystancja na 3v3. Szybciej 1.5k bym uznał za "może być/prawdopodobne" niż 850R - szczególnie, że naprawiałem kiedyś płytę GB , która miała podobną rezystancję na 3v3 i kazało się, że jest przywarcie - grzały się przewody zasilacza od tej linii... Dlatego moim zdaniem daremne jest sugerowanie się rezystancjami, bo owszem, tak samo jak pomaga, potrafi zaprowadzić do nikąd, bo widząc np. 10R na linii, gdzie np. często i gęsto widzi się wynik w kiloomach to logiczne, że coś jest nie tak, i to bardzo, ale czasami potrafi być np. jak tu, że rezystancja jest niby okej, bo końcu te 850R to nie tak mało, a jednak jest problem, bo po podaniu napięcia z zasilacza okazuje się, że jednak układ "ciągnie" prąd jak smok i eliminacji przyczyny magicznie pojawił się odczyt o wiele wyższy...