Witam.
Chciałbym potwierdzić moją diagnozę, bo laptop jest "prawie sprawny", czyli jak dla mnie najgorsza rzecz.
HP-Compaq nx7400 , Core Duo T2250, 2 x 512MB RAM, Win XP Home, grafika zintegrowana GMA950, dysk 80GB, wszystkie peryferia sprawne.
Laptop trafił do mnie z przedsiębiorstwa geodezyjnego, głównie wykonywano na nim projekty. Wiadomo jaki typ aplikacji. Objawy: właściciel ładował baterię laptopa w domu do pełna, a w pracy pracował tylko na baterii. Z podłączonym zasilaczem laptop się wyłącza. Dokładnie sprawdziłem start w komplecie (bateria i zasilacz), wyłącza się na początku ładowania sterowników pod Windows. Po podłączeniu zasilacza w czasie pracy jest różnie: wyłącza się od razu, po chwili, po godzinie. Po zagrzaniu laptop mi się często pomyślnie włączał i z zasilaczem i z baterią. Potrafi tak przepracować i kilka godzin, ale po wyłączeniu przy ładowaniu Windows czasem się wyłączy. Laptop wyłącza się i z samym zasilaczem. Tylko na samej baterii laptop pracuje całkowicie normalnie.
Wybebeszyłem wszystko, płyta wizualnie jest OK. Zasilacz sprawny, trzeci pin na miejscu. Po podłączeniu do gołej płyty podaje ok 19,5V na zasilanie i ok. 6,5v na pin sygnałowy, ten znowu jest połączony z nóżką 6 U14. Zasilane wygląda mi na OK. Pomyślałem o uszkodzonym Windows, w końcu w BIOSie nie marudził. Windows zainstalował się elegancko, ale po zainstalowaniu sterownika od i945GM po restarcie znów się wyłączył. Wyciągnąłem jedną kość RAM i pomogło. Doinstalowałem sterowniki, puściłem z bootowalnej płytki MemTest86, przepracował godzinę bez problemu. Dorzuciłem drugą kość RAM, memtest przechodzi bez błędu. 3DMarka 03 nie przechodzi na dwóch kościach RAM (wywala się przed drugim testem), ale na jednej przechodzi, niezależnie od slotu. Wyłączania laptopa nie mają nic wspólnego z "brakiem styku". Poruszanie laptopem, naprężenia nic nie robią.
Co o tym sądzicie, myślę o uszkodzonym, nie odklejonym i945GM.
Chciałbym potwierdzić moją diagnozę, bo laptop jest "prawie sprawny", czyli jak dla mnie najgorsza rzecz.
HP-Compaq nx7400 , Core Duo T2250, 2 x 512MB RAM, Win XP Home, grafika zintegrowana GMA950, dysk 80GB, wszystkie peryferia sprawne.
Laptop trafił do mnie z przedsiębiorstwa geodezyjnego, głównie wykonywano na nim projekty. Wiadomo jaki typ aplikacji. Objawy: właściciel ładował baterię laptopa w domu do pełna, a w pracy pracował tylko na baterii. Z podłączonym zasilaczem laptop się wyłącza. Dokładnie sprawdziłem start w komplecie (bateria i zasilacz), wyłącza się na początku ładowania sterowników pod Windows. Po podłączeniu zasilacza w czasie pracy jest różnie: wyłącza się od razu, po chwili, po godzinie. Po zagrzaniu laptop mi się często pomyślnie włączał i z zasilaczem i z baterią. Potrafi tak przepracować i kilka godzin, ale po wyłączeniu przy ładowaniu Windows czasem się wyłączy. Laptop wyłącza się i z samym zasilaczem. Tylko na samej baterii laptop pracuje całkowicie normalnie.
Wybebeszyłem wszystko, płyta wizualnie jest OK. Zasilacz sprawny, trzeci pin na miejscu. Po podłączeniu do gołej płyty podaje ok 19,5V na zasilanie i ok. 6,5v na pin sygnałowy, ten znowu jest połączony z nóżką 6 U14. Zasilane wygląda mi na OK. Pomyślałem o uszkodzonym Windows, w końcu w BIOSie nie marudził. Windows zainstalował się elegancko, ale po zainstalowaniu sterownika od i945GM po restarcie znów się wyłączył. Wyciągnąłem jedną kość RAM i pomogło. Doinstalowałem sterowniki, puściłem z bootowalnej płytki MemTest86, przepracował godzinę bez problemu. Dorzuciłem drugą kość RAM, memtest przechodzi bez błędu. 3DMarka 03 nie przechodzi na dwóch kościach RAM (wywala się przed drugim testem), ale na jednej przechodzi, niezależnie od slotu. Wyłączania laptopa nie mają nic wspólnego z "brakiem styku". Poruszanie laptopem, naprężenia nic nie robią.
Co o tym sądzicie, myślę o uszkodzonym, nie odklejonym i945GM.