#1 Asus GL553 - Nie uruchamia się, na moment zapala się klawiatura
by HeQu • 22 November 2023, 19:52
Asus GL553VE-FY022T
Płyta: GL553VD rev. 2.0
CPU: i7-7700HQ
GPU: GTX1050Ti
Witam wszystkich serdecznie, w moje ręce trafił Laptop Asus sprzęt jest po zalaniu czyszczeniu przez poprzedniego właściciela, nie doszukałem się żadnych nieprawidłowości na płycie: Sprzęt po wpięciu zasilacza(Bateria wypięta! Pobór: 0.053A) zapala diody PWR oraz CapsLock, HDD, klawiatura się podświetla po sekundzie wszystko gaśnie i synchronicznie zaczyna mrugać dioda HDD oraz wentylator delikatnie próbuje się ruszyć, pobór spada do ok. 0.023A, słychać bardzo ciche klikanie(Nie pochodzi z wentylatora) - Nie udało mi się zlokalizować skąd dochodzi. Termowizja nic nie pokazuje.
Wpięcie baterii i podłączenie zasilacza daje identyczny efekt jak ten opisany powyżej, pobór się nie zmienia, ładowanie się nie odbywa. Włączenie laptopa na samej baterii skutkuje zapaleniem diody Capslocka na ułamek sekundy. Napięcie 3.3V jest stałe, reszta jest obecna, ale "pływa" podnosząc się do swoich wartości i tak w kółko.
Płyta: GL553VD rev. 2.0
CPU: i7-7700HQ
GPU: GTX1050Ti
Witam wszystkich serdecznie, w moje ręce trafił Laptop Asus sprzęt jest po zalaniu czyszczeniu przez poprzedniego właściciela, nie doszukałem się żadnych nieprawidłowości na płycie: Sprzęt po wpięciu zasilacza(Bateria wypięta! Pobór: 0.053A) zapala diody PWR oraz CapsLock, HDD, klawiatura się podświetla po sekundzie wszystko gaśnie i synchronicznie zaczyna mrugać dioda HDD oraz wentylator delikatnie próbuje się ruszyć, pobór spada do ok. 0.023A, słychać bardzo ciche klikanie(Nie pochodzi z wentylatora) - Nie udało mi się zlokalizować skąd dochodzi. Termowizja nic nie pokazuje.
Wpięcie baterii i podłączenie zasilacza daje identyczny efekt jak ten opisany powyżej, pobór się nie zmienia, ładowanie się nie odbywa. Włączenie laptopa na samej baterii skutkuje zapaleniem diody Capslocka na ułamek sekundy. Napięcie 3.3V jest stałe, reszta jest obecna, ale "pływa" podnosząc się do swoich wartości i tak w kółko.
