Cześć.
Dostałem od znajomego laptop Lenovo g510 (i7-4700MQ, AMD Radeon 2GB) z usterką polegającą na tym że komputer włącza się na parę sekund po czym wyłącza się a następnie włącza ponownie i znów wyłącza. Przynajmniej tak to wygląda patrząc na pobór prądu.
Przy czym ekran cały czas pozostaje czarny (brak obrazu i podświetlenia).
Płyta główna to LA-9641P rev:1.0. Pomierzyłem rezystancje i napięcia na cewkach:

Przeprogramowałem BIOS a nawet podgrzałem dedykowany układ grafiki AMD jednak objawy nie ustąpiły. Dodam że płyta była już 2 razy serwisowana w ramach gwarancji komputera. Nie wiem co było robione za pierwszym razem choć widzę ślady lutowania PC807. Za drugim razem zdiagnozowano uszkodzenie dolnego gniazda RAM ale właściciel nauczony doświadczeniem stwierdził że nie będzie znów czekał miesiąc zanim serwis to ogranie i po prostu przestał korzystać z tego slotu.
Mam możliwość zakupu pasującej płyty jednak chciałbym upewnić się że to jej wina na nie na przykład CPU.
Dostałem od znajomego laptop Lenovo g510 (i7-4700MQ, AMD Radeon 2GB) z usterką polegającą na tym że komputer włącza się na parę sekund po czym wyłącza się a następnie włącza ponownie i znów wyłącza. Przynajmniej tak to wygląda patrząc na pobór prądu.
Przy czym ekran cały czas pozostaje czarny (brak obrazu i podświetlenia).
Płyta główna to LA-9641P rev:1.0. Pomierzyłem rezystancje i napięcia na cewkach:


Przeprogramowałem BIOS a nawet podgrzałem dedykowany układ grafiki AMD jednak objawy nie ustąpiły. Dodam że płyta była już 2 razy serwisowana w ramach gwarancji komputera. Nie wiem co było robione za pierwszym razem choć widzę ślady lutowania PC807. Za drugim razem zdiagnozowano uszkodzenie dolnego gniazda RAM ale właściciel nauczony doświadczeniem stwierdził że nie będzie znów czekał miesiąc zanim serwis to ogranie i po prostu przestał korzystać z tego slotu.
Mam możliwość zakupu pasującej płyty jednak chciałbym upewnić się że to jej wina na nie na przykład CPU.