Laptop uszkodzony (z tego co udało mi się ustalić) najprawdopodobniej przez odwrócenie biegunowości na zasilaczu uniwersalnym. Do wymiany był charger (PU301) i jeden z kluczy głównych na wejściu zasilania (PQ312). Po wymianie sprzęt działa, ale tylko na zasilaniu zewnętrznym. Na złączu baterii brak napięcia. Rozebrałem ją i na ogniwach napięcie jest, natomiast kończy się na drenie klucza, którego źródło dołączone jest do plusa złącza (kiedy podam zasilanie na bramkę owego klucza, na źródle napięcie się pojawia, czyli sam klucz jest OK). Pytanie, czy jest możliwe, że bateria zostaje odblokowana dopiero po "zagadaniu" z chargerem i KBC, czy jest to jednoznaczny dowód na uszkodzenie elektroniki baterii? (nie przerabiam laptopów setkami, ale w tych kilku modelach które miałem w rękach, na złączu baterii napięcie zawsze było obecne). Nie chcę narażać kolegi na niepotrzebny wydatek, gdyby miało się okazać, że problem wciąż tkwi w płycie głównej 
