GTX 760 Gigabyte OC rev2 - czarny ekran

Panowie pomocy… wieczorem komputer działa w pełni, zero problemów. Na drugi dzień po wyświetleniu logo Asus jest czarny ekran. Wygląda jakby system się ładował, dysk pracuje jednak nie słychać np dźwięku ładowania Windows 7. Gdy przełączam TV np między HDMI to wybierając HDMI podpięte pod PC, TV pokazuje rozdzielczość ustawioną w PC i odświeżanie 60hz więc tak jakby wszystko było ok.

Bios jestem w stanie włączyć ale po sekundzie się zawiesza. Zegar stoi w miejscu i nie mogę nic zrobić. Mam starą HD7770 i komputer startuje na niej normalnie, jest obraz…

Kartę kupiłem używaną i przez dwa tygodnie nie było absolutnie żadnych problemów. Temperatury w stresie były ok max 48-50°C, zero artefaktów, zero błędów, najnowsze sterowniki hulały, zagrałem na niej parę razy i naprawdę nie była jakoś katowana.

Łudzę się, że to zasilacz bo mam nieciekawy Modecom feel II 500 Wat. Nie wiem czy to istotne, ale pamiętam, że na GTXsie wiatrak w zasilaczu latał na około 2700 obrotów.

Bios resetowałem, odłączyłem dyski zamieniałem kości RAM wszystko na nic. Ale skoro na innej grafice PC startuje to wina albo karty albo zasilacza, w zasadzie to tak czy siak jestem w plecy

Dokładna specyfikacja:

Płyta główna - asus 960gc-gs fx
Procesor - Phenom II 955 BE
RAM - Goodram 2x 4GB DDR2
Zasilacz - Modecom Feel II 500W
Dysk - Seagate 250gb, Samsung 150gb, WD 200gb

Odłącz dyski i inne niepotrzebne do startu peryferia, wyciągnij z płyty jeden moduł pamięci RAM i sprawdź ponownie, czy komputer w BIOSie nadal będzie się zawieszał. Jeśli tak, to najprawdopodobniej uszkodzona jest karta grafiki. Jeśli komputer nie będzie się zawieszał, możliwe, że zasilacz "nie wyrabia" na tego GTX-a.

Vogelek23 hat geschrieben:Odłącz dyski i inne niepotrzebne do startu peryferia, wyciągnij z płyty jeden moduł pamięci RAM i sprawdź ponownie, czy komputer w BIOSie nadal będzie się zawieszał. Jeśli tak, to najprawdopodobniej uszkodzona jest karta grafiki. Jeśli komputer nie będzie się zawieszał, możliwe, że zasilacz "nie wyrabia" na tego GTX-a.

Wszystko to co proponujesz już robiłem i efekt ten sam niestety. Jeśli grafika to co mogło w niej nawalić ?

PiotrekEs hat geschrieben:Jeśli grafika to co mogło w niej nawalić ?

Teoretycznie wszystko - od zasilania po pamięć VRAM oraz sam chipset. Jeśli kartę zakupiłeś używaną, zdejmij chłodzenie i obejrzyj całą płytkę karty pod kątem śladów lutowania - wtedy zorientujesz się, czy ktoś przypadkiem nie sprzedał Ci "kukułczego jaja" (czyli karty z wadą fabryczną, przygotowaną tak aby podziałała kilka tygodni u kupującego). Ślady lutowania mogą wskazywać także potencjalną usterkę w obrębie lutowanego elementu (np. został przegrzany lub często się psuje w tej serii kart). Najlepiej, gdybyś zamieścił zdjęcia płytki karty po zdjęciu chłodzenia (i po wyczyszczeniu rdzenia GPU z pasty termoprzewodzącej).

Przede wszystkim, wymyj dokładnie całą płytkę izopropanolem, najlepiej używając miękkiej szczoteczki do zębów - a zwłaszcza miejsca, zaznaczone czerwonym kolorem. Ponadto, kondensator zaznaczony żółtą strzałką wygląda na skorodowany, podobnie jak złącze PCI-e na drugiej fotografii.

Fakt, płytka mocno zabrudzona. Czy mogę przemyć kontaktem ??? Niestety nie mam izopropanolu jedynie benzynę ekstrakcyjną.

PiotrekEs hat geschrieben:Czy mogę przemyć kontaktem ??? Niestety nie mam izopropanolu jedynie benzynę ekstrakcyjną.

Jeśli jest to Kontakt PCC, to możesz użyć - kontakt do potencjometrów nie będzie się nadawał. Benzyna ekstrakcyjna jest OK ale w niewielkiej ilości (tyle tylko, żeby wyczyścić brud i korozję), ponieważ potrafi rozmiękczyć niektóre tworzywa sztuczne.

Zamieszczam zdjęcia wyczyszczonej karty, efektów brak dalej niestety. Co jeszcze mogę zrobić ?

Nie wszystko wyczyściłeś - zobacz zdjęcie poniżej i korozję między pinami złącza PCI-e.

Czy teraz będzie ok ? Bardziej nie jestem w stanie już doczyscić, odbarwienia które być może nadal widać już pozostaną. Śniedź/korozja usunięta do zera.




Zauważyłem nieciekawe luty gniazda HDMI. Może to być powód ?

Ja tego typu "odbarwienia" usuwam skalpelem, delikatnie zeskrobując utlenioną warstewkę miedzi oraz tlenki spomiędzy pinów. W kwestii gniazda HDMI, lutowanie masy raczej nie jest powodem zawieszania się karty. Skąd w ogóle wzięła się ta korozja? Kartę kupiłeś stosunkowo niedawno (pisałeś coś o 2 tygodniach), więc generalnie to powinien za to odpowiadać sprzedający.