Mój pierwszy post na forum, więc witam wszystkich.
Proszę kolegów o pomoc w rozwiązaniu problemu z nie działającymi gniazdami USB. Znajomy przyniósł laptopa w którym wysiadły wszystkie porty USB, dwa na płycie i jeden podłączony na kabelku. W trakcie burzy miał podłączonego laptopa na kablu rj45 do routera. Prawdopodobnie poszło jakieś przepięcie bo router się uszkodził i wtedy przestały działać porty USB. Port LAN w laptopie jest sprawny.
Wymieniłem BIOS na płycie głównej, niestety bez rezultatu. Oczywiście podstawiałem inny dysk z zainstalowanym systemem i jest to samo.
Pomierzyłem napięcia na portach USB i niby 5V występuje, zastanawia mnie niski opór na złączach 15 i 14 JUSB3, tutaj napięcie nie występuje.
Laptop normalnie się uruchamia, system się wgrywa i można na nim pracować.
Proszę o porady co dalej sprawdzać


Proszę kolegów o pomoc w rozwiązaniu problemu z nie działającymi gniazdami USB. Znajomy przyniósł laptopa w którym wysiadły wszystkie porty USB, dwa na płycie i jeden podłączony na kabelku. W trakcie burzy miał podłączonego laptopa na kablu rj45 do routera. Prawdopodobnie poszło jakieś przepięcie bo router się uszkodził i wtedy przestały działać porty USB. Port LAN w laptopie jest sprawny.
Wymieniłem BIOS na płycie głównej, niestety bez rezultatu. Oczywiście podstawiałem inny dysk z zainstalowanym systemem i jest to samo.
Pomierzyłem napięcia na portach USB i niby 5V występuje, zastanawia mnie niski opór na złączach 15 i 14 JUSB3, tutaj napięcie nie występuje.
Laptop normalnie się uruchamia, system się wgrywa i można na nim pracować.
Proszę o porady co dalej sprawdzać


