• Wymiana układu GPU - czy serwis mnie oszukał?

Zasady działu:Kliknij, aby przejrzeć zasady tego działu

1. W tym dziale dozwolone są wyłącznie dyskusje dotyczące zagadnień prawnych.
2. Zabronione jest zamieszczanie jakichkolwiek danych osobowych/firmowych.
3. Piszemy poprawną polszczyzną, nie przeklinamy, nie krzyczymy, nie pomawiamy.
To jest wątek ARCHIWALNY. Możesz odpowiedzieć w nim tylko wtedy, gdy Twój post zawiera rozwiązanie problemu (Regulamin forum p. 12.1).

#1 Wymiana układu GPU - czy serwis mnie oszukał?


przez antares2000 7 maja 2017, 06:44
Witam.

Mam taki oto dylemat w laptopie z Windows XP Professional SP3
Z powodu tego, że:
1. nie można było włączyć laptopa (brak reakcji na przycisk Power), gdy był zimny tzn. jak postał wyłączony kilka godzin (po podgrzaniu go suszarką lub lampką biurkową w okolicy umiejscowienia układu grafiki włączał się),
2. laptop sam się wyłączał podczas otwierania nowego okna lub podczas próby przesunięcia tego okna w inne miejsce

niespełna 2 miesiące temu oddałem laptopa do naprawy. Została wymieniona grafika GF GO7600T-H-N-B1 (dodam, że jest to już druga wymiana układu - pierwszy raz wymieniono mi go w 2013r.) Przed oddaniem do serwisu rozkręciłem laptopa, aby obejrzeć układ chłodzenia i przy okazji tego zrobiłem zdjęcia grafiki w razie, gdyby mi przyszło zamówić nowy układ. Oto foto grafiki sprzed wymiany:

Obrazek

W serwisie powiedziano mi, że nie muszę zamawiać grafiki bo taką mają, co mnie nie ukrywam ucieszyło. Po kilku dniach odebrałem laptopa i wyglądało wszystko na to, że koniec moich problemów. Temperatury CPU spadły (z ok 60 stC do 45 przy normalnej pracy), GPU również choć nie za wiele (z ok 65 stC do 60). Po około dwóch tygodniach jeden z wcześniejszych objawów znów się pokazał - laptop sam się wyłącza podczas otwarcia nowego okienka lub podczas próby przesunięcia go w inne miejsce. To mnie zaniepokoiło. Nie dawało mi to spokoju więc postanowiłem rozebrać laptopa ponownie i sprawdzić, czy grafika została wymieniona. Oto zdjęcie grafiki (niby) po wymianie:

Obrazek

Czy widzicie różnicę? Bo ja nie.

I tutaj właśnie mój dylemat i prośba do was. Czy możliwe jest, aby nowy procesor grafiki miał identyczne oznaczenia? Tzn rozumiem typ, ale czy pozostałe oznaczenia też? Proszę powiedzcie, czy dobrze myślę, że gdyby mi faktycznie wymieniono grafikę na taką samą to typ powinien pozostać GF GO7600T-H-N-B1 ale oznaczenia 18B2B241 110881 lub N2Y112.00H już powinny być inne?
Poniżej zdjęcie przykładowego procesora grafiki z ebaya (typ taki sam, ale oznaczenia seryjne inne):

Obrazek

Zanim zarzucę serwisowi brak rzetelności, chciałbym mieć pewność. Będę wdzięczny za odpowiedź.

Re: Wymiana układu GPU - czy serwis mnie oszukał?


przez Google Adsense [BOT] 7 maja 2017, 06:44

#2 Re: HP Pavilion DV9217ea - samoistne wyłączanie się laptopa.


przez Vogelek23 7 maja 2017, 11:10
Nie ma możliwości (nie spotkałem się), aby dwa układy (oryginalne) miały te same oznaczenia. Ponadto, pewną unikalną cechą każdego układu jest także kształt "placka" kleju wokół rdzenia, co możesz próbować porównać. Czyżby układ nie został zatem wymieniony?

#3 Re: Wymiana układu GPU - czy serwis mnie oszukał?


przez arvika 7 maja 2017, 11:48
Wygląda na to że ktoś cię oszukał :(

#4 Re: Wymiana układu GPU - czy serwis mnie oszukał?


przez proweb052 7 maja 2017, 21:34
Wygrzali element, albo zrobili reballing i tyle. Dużo zapłaciłeś?


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

#5 Re: Wymiana układu GPU - czy serwis mnie oszukał?


przez morph 8 maja 2017, 15:04
Witam

Radziłbym spokojnie podchodzić do tematu, nie nakręcać autora postu przeciwko serwisowi.
Nie żeby u mnie była wykonywana ta usługa i bronię, ale mam 3szt. tych układów dokładnie z takimi oznaczeniami jak na zdjęciach. Niekoniecznie więc jest to oszustwo, być może mieli taki sam układ i go użyli. Dodam, że mam te układy z dwóch różnych, pewnych źródeł. Rzeczywiście jedynie po rozpływie kleju można by było próbować jednoznacznie udowodnić, czy to ten sam układ, czy dwa różne. Ewentualnie zapytać w serwisie, czy nie mają starego - wylutowanego, to także trochę by wyjaśniło.

#6 Re: Wymiana układu GPU - czy serwis mnie oszukał?


przez adam1114 8 maja 2017, 15:39
Allegro nr - 5522592555 i 6706428354 - też takie same oznaczenia.
A co tam jest na kleju w org. pęknięcia od przegrzania czy rysy... na drugim foto tego już nie ma.

#7 Re: Wymiana układu GPU - czy serwis mnie oszukał?


przez delp 8 maja 2017, 16:10
morph ma racje z tym nakręcaniem się.
Czy te czcionki się nie różnią na układach ?

#8 Re: Wymiana układu GPU - czy serwis mnie oszukał?


przez arvika 8 maja 2017, 20:26
Hmm, faktycznie koledzy mogą mieć rację. Nawet u mnie na sklepie jest zdjęcie takiego: http://sklep.arvika.pl/nvidia/1265-nvid ... -dc11.html

#9 Re: Wymiana układu GPU - czy serwis mnie oszukał?


przez opelr 9 maja 2017, 15:59
To inny układ i to wyraźnie widać, problemem tutaj jest raczej nietrafiona diagnoza co za tym idzie sporo kasy w błoto, nie rozumiem bezkrytycznej wymiany grafiki przy opisie problemu jaki podał autor, chyba, że przyniósł kompa do serwisu i powiedział - wymieńcie mi czipa, no to wymienili.
Oczywiście układy graf jak najbardziej mogą takie objawy powodować, jednak wtedy diagnozą nie jest wymiana czipa na koszt klienta tylko należy się przyłożyć do prawidłowej diagnozy i tutaj bym miał słuszne uwagi do serwisu.

#10 Re: Wymiana układu GPU - czy serwis mnie oszukał?


przez adam1114 9 maja 2017, 16:08
Warto dodać, że oryginalnie zamontowany układ miał biały klej + poprawiona seria z DC+09. Na palcach mogę policzyć ile takich układów wymieniałem na kilka tysięcy szt. naprawionego sprzętu, tak więc wymiana takiego gpu to ryzykowna sprawa, bo przeważnie nie tu tkwi problem.

#11 Re: Wymiana układu GPU - czy serwis mnie oszukał?


przez kamilj 11 maja 2017, 20:07
antares2000 napisał(a):Witam.

Mam taki oto dylemat w laptopie z Windows XP Professional SP3
Z powodu tego, że:
1. nie można było włączyć laptopa (brak reakcji na przycisk Power), gdy był zimny tzn. jak postał wyłączony kilka godzin (po podgrzaniu go suszarką lub lampką biurkową w okolicy umiejscowienia układu grafiki włączał się),
2. laptop sam się wyłączał podczas otwierania nowego okna lub podczas próby przesunięcia tego okna w inne miejsce

niespełna 2 miesiące temu oddałem laptopa do naprawy. Została wymieniona grafika GF GO7600T-H-N-B1 (dodam, że jest to już druga wymiana układu - pierwszy raz wymieniono mi go w 2013r.) Przed oddaniem do serwisu rozkręciłem laptopa, aby obejrzeć układ chłodzenia i przy okazji tego zrobiłem zdjęcia grafiki w razie, gdyby mi przyszło zamówić nowy układ. Oto foto grafiki sprzed wymiany:

Obrazek

W serwisie powiedziano mi, że nie muszę zamawiać grafiki bo taką mają, co mnie nie ukrywam ucieszyło. Po kilku dniach odebrałem laptopa i wyglądało wszystko na to, że koniec moich problemów. Temperatury CPU spadły (z ok 60 stC do 45 przy normalnej pracy), GPU również choć nie za wiele (z ok 65 stC do 60). Po około dwóch tygodniach jeden z wcześniejszych objawów znów się pokazał - laptop sam się wyłącza podczas otwarcia nowego okienka lub podczas próby przesunięcia go w inne miejsce. To mnie zaniepokoiło. Nie dawało mi to spokoju więc postanowiłem rozebrać laptopa ponownie i sprawdzić, czy grafika została wymieniona. Oto zdjęcie grafiki (niby) po wymianie:

Obrazek

Czy widzicie różnicę? Bo ja nie.

I tutaj właśnie mój dylemat i prośba do was. Czy możliwe jest, aby nowy procesor grafiki miał identyczne oznaczenia? Tzn rozumiem typ, ale czy pozostałe oznaczenia też? Proszę powiedzcie, czy dobrze myślę, że gdyby mi faktycznie wymieniono grafikę na taką samą to typ powinien pozostać GF GO7600T-H-N-B1 ale oznaczenia 18B2B241 110881 lub N2Y112.00H już powinny być inne?
Poniżej zdjęcie przykładowego procesora grafiki z ebaya (typ taki sam, ale oznaczenia seryjne inne):

Obrazek

Zanim zarzucę serwisowi brak rzetelności, chciałbym mieć pewność. Będę wdzięczny za odpowiedź.


Przypadek bardzo znajomy i wszystkie okoliczności też, mam wrażenie że słyszałem identyczną historię i sam ten układ wstawiałem :). Zaręczam, że układ jest nowy, zresztą jest na niego udzielona 12 miesięczna gwarancja więc nie wiem jaki jest cel zbierać dowody na brak rzetelności serwisu zamiast przyjść i zgłosić nam problem bezpośrednio.

Poza tym:

Po około dwóch tygodniach jeden z wcześniejszych objawów znów się pokazał


To mówi samo za siebie, że procedury testowe laptop mógł przejść bez zarzutu i nie było sposobu wyłapać problemu tuż po naprawie, więc pozornie problem mógł wydawać się rozwiązany, laptop został klientowi wydani, spraw zamknięta jak dziesiątki innych dziennie.

Pozdrawiam i zapraszam do nas.

PS. Dziękuję koledzie morph za trzeźwe podejście do tematu :)

#12 Re: Wymiana układu GPU - czy serwis mnie oszukał?


przez stefcio 14 lipca 2017, 02:28
antares2000 napisał(a):Witam.
Czy widzicie różnicę? Bo ja nie.


No ja prawdę mówiąc widzę: wystarczy popatrzeć na te elementy SMD: są inaczej poprzesuwane względem padów na obu zdjęciach. Oczywiście to nieczego nie dowodzi, bo ciut jest przesunąć to jest łatwo.

Sytuacja jest skomplikowana przez następujące fakty:
- Są dwie opcje: a) problem w laptopie jest gdzieś indziej b) nowe GPU padło bo było kiepskiej jakości
- oba zdjęcia mają różny bilans bieli i są dość niewyraźne, co utrudnia porównanie tych układów, wydają się rożne, ale hm...
- łatwo znaleźć w internecie oferty tego układu graficznego z takimi samymi numerami ale ewidetnie napisanymi inną czcionką (przynajmniej jeden z nich to fejk)
- takich układów nie kupuje się u producenta, tylko w gdzieś Chinach - i teraz pytanie czy źródło to odrzuty z fabryki (czyli ułady które działają, ale np nie trzymają parametrów), kradzież, wylut czy jednak jest to uczciwa część, bo takie też się zdarzają. I to nie jest tak, że serwisy kupują byle gdzie bo są nierzetelne, bo GPU się nie da kupić w normalnym źródle, choćby ktoś chciał zapłacić np 500 zł (a nie 100 zł jak w zalinkowanych sklepach). Najgorsze jest to, że sytuacja zmienia się diametralnie w zależności od modelu GPU, a często jedyną możliwością zdobycia części w 100% niesfałszowanej jest zakup jakiejś płyty głownej co ma taki sam układ i zrobienie przekładki (ale w to raczej nikt się nie bawi - na ogół nie opłaca się).
- nieoryginalne części, wobec powyższego, charakteryzują się losową jakością. Dostawcy zmieniają źródło części (jak w ogóle jest taka możliwość) jak dostają sporo zwrotów.

Jeśli się Panu chce może Pan sobie sprawdzić:
1. przejść się po większych dostawcach części elektronicznych (np Mouser) i zobaczyć jakie układy np nvidii mają w ofercie (prawie żadnego nie mają).
2. napisać do Nvidii/ATI/Intela z prośbą o potwierdzenie, że dany dostawca jest oficjalnym dostawcą ich części (i jak zapyta Pan o Mousera to potwierdzą, a jak zapyta Pan o "Chinese Electronics Network" gdzie oferują GPU, czy kogoś takiego to nie dostanie Pan żadnej odpowiedzi, albo negatywną).

Tak więc to nie jest nierzetelny serwis (chyba, że został Pan poinformowany, że dostanie Pan nową, _oryginalną_ część). "Szarym" obszarem jest to, że na ogół klient słyszy, że dostanie "nową" część, co nie znaczy oryginalną :) W serwisie samochodowym każdy wie o co chodzi, ale w komputerowych jakoś się to do świadomości nie przebiło.

Ja tutaj nikogo oceniać nie zamierzam. Dodam tylko, ze tak naprawdę za całą sytuację "politycznie" odpowiada producent, bo nie wytworzył oficjalnego kanału dystrybucji części zamiennych. Wolno mu, ale efekty widać.

Re: Wymiana układu GPU - czy serwis mnie oszukał?


przez Google Adsense [BOT] 14 lipca 2017, 02:28
To jest wątek ARCHIWALNY. Możesz odpowiedzieć w nim tylko wtedy, gdy Twój post zawiera rozwiązanie problemu (Regulamin forum p. 12.1).

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 0 gości

_______________________________
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zabrania się kopiowania jakichkolwiek treści i elementów witryny bez zezwolenia.
Wszelkie opublikowane na tej stronie znaki handlowe, nazwy marek, produktów czy usług należą do ich prawnych właścicieli i zostały użyte wyłącznie w celach informacyjnych.