Toshiba satellite L50-A-13P - Laptop uruchamia się przez kilka godzin

Anicca ha scritto:A jest jakiś nieinwazyjny sposób na znalezienie problemu?

Nie. Reset CMOS, a jak to nie pomoże to upgrade/przeprogramowanie BIOS. Jeśli i to nie pomoże - proszę się udać z pacjentem do lekarza pierwszego kontaktu. Farmaceuta nic tu bowiem nie zdziała, nie mając narzędzi do rozpoznania choroby.

Reset nie pomógł. Sprawdzałam też pamięć i to samo Zostaje więc już tylko update biosu i wyrzucenie złomu przez okno. W przyszłym tygodniu ogarnę bios i jak to nie pomoże to już nie wiem co z nim zrobić.

Polecam zanieść do dobrego serwisu.

koloboro ha scritto:Polecam zanieść do dobrego serwisu.

Proponuję czytać całe wątki, a nie ostatnich kilka postów: post149583.html#p149583

Czas dokończyć historię

Uruchamianie laptopa dobiło we wrześniu do magicznych 30h. Zrobiłam więc update biosu i laptop już się więcej nie uruchomił, tylko tradycyjnie mielił wentylatorem.

Po ok tygodniu czy dwóch walki zadzwoniłam kolejny raz do serwisu i w końcu stwierdzili, że mimo rozkręcania mogą go przyjąć w ramach gwarancji - jeśli nie nie ingerowałam w płytę główną - niestety okazało się, że ta minęła w sierpniu... W grudniu laptop trafił więc do sklepu, w którym był kupiony. Wrócił do mnie dopiero wczoraj. Nie wdawali się w szczegóły - powiedziano mi jedynie, że została wymieniona płyta główna i obudowa monitora, która gdzieś tam międzyczasie mi się rozjechała (zatrzaski się rozsypały).

Za wymianę oczywiście nie zapłaciłam ani grosza. Nie ruszyli dysku (dobrze, że raczej nigdy nie spotkam osoby, która widziała co tam jest.... ), więc wszystkie dane zachowałam, a laptop znów działa jak należy

The end

edit. Bardzo dziękuję za pomoc i cierpliwość!