Iphone 4G - Nie odpala

Witajcie. Nabyłem iphona, którego jak na razie próbuję uruchomić ale bez skutku. Smartfon nie uruchamia się. Wszystko poza płytą główną jest sprawne. Płytkę wymyłem dokładnie w wanience ultradźwiękowej. Bez skutku. Jak na razie podgrzałem od dołu i od góry do temperatury 180C. Iphone nie uruchamia się dalej. Postawiłem sobie cel uruchomienia go i chciałbym go zdiagnozować. Czy ktoś znający się na rzeczy mógłby mnie nakierować lub podać jakieś wskazówki?

Płyta główna to: 820-2548-B

Bateria została naładowana do 100% w innym iphonie. Miernik pokazuje 3,84V, po podłączeniu do płyty głównej pokazuje tyle samo. Jak jak nacisnę power napięcie maleje do 3,82V

Nie mam mikroskopu ale oglądając dokładnie płytę nie zauważyłem korozji. Nie znam przeszłości telefonu.

Poszukam jeszcze moją lupę powiększającą x10. Spróbuję coś zobaczyć. Poza tym badając jakieś punkty miernikiem uda mi się coś ustalić?

Przy baterii podpiętej do telefonu normalnie ma napięcie 3,82V, następne złącze wskazuje 2,5V, a złącze koło masy 0V. Pomiar prądu po podpięciu ładowarki wynosi 0,11A. Co do mikroskopu to na dniach zdobędę i dokładnie go pooglądam.

W przypadku płyt do iPhone bez mikroskopu nie podchodź, bo nie ma sensu.
Druga kwestia to po co myłeś płytę? Była po zalaniu? Jeśli tak, to tylko skomplikowałeś sobie teraz naprawę.
Trzecia sprawa - jak zdobędziesz mikroskop to dokładnie obejrzyj płytę. Jeśli zauważysz malutkie kulki cyny w różnych miejscach to płytę możesz zutylizować (przy nieodpowiednim grzaniu spod układów strzelają kulki cyny).

No więc podczas analizy mikroskopu zauważyłem pourywane ścieżki. Także nie da się nic zrobić z płytą główną. Dzięki za pomoc.