Asus F5RL uruchamia się dopiero po całkowitym odłączeniu zasilania.

Witam, mam problem z Asusem F5RL. Po odłączeniu zasilacza i jego ponownym podłączeniu brak ładowania / nie uruchamia się. Po wyjęciu baterii i odłączeniu zasilania po jakiś 30-50s uruchamia się, ładuje itd.
Problem powtarza się ciągle.

Identyczny z tym tematem:

asus-f5rl-problemy-z-wlaczeniem-t6297.html

Jakaś sugestia co to może być?

Pozdrawiam

Bateria RTC sprawdzona, bios przeprogramowany, bateria 100% sprawna ?

Naturalnie, problemem nie jest ani bateria RTC ani bios ani bateria.
Na samym zasilaczu z wyjętą baterią jest dokładnie to samo, na samej baterii bez zasilacza zachowanie jest takie samo.
Lap daje się uruchomić po tym jak całkowicie rozładują się wszystkie kondensatory na płycie.

Rozumiem że ta pewność że to nie wymienione elementy dlatego że były sprawdzone te opcje ? Jeśli tak to proponuję przelecieć wszystkie klucze przetwornic może któryś zwiera. Były wykonywane jeszcze jakieś pomiary ? Nie podałeś żadnych informacji o wykonywanych czynnościach diagnostycznych.

tak, elementy podmieniane itd.

- nie mam schematu tej płyty, wygląda to dokładnie tak, że ( po wyjęciu z płyty wszelkich źródeł napięcia bateria rtc, bateria, ) po odłączeniu zasilacza, na płycie utrzymuje się napięcie ok 3V przez dosyć długi czas. Po spadku tego napięcia poniżej 2V lub też po zrobieniu zwarcia na płycie tak aby szybciej spadło - płyta normalnie rusza.

dalej - jeśli wyłączy się laptopa przyciskiem pwr to można go spokojnie ponownie włączyć, jeśli wyjmie się wtyk zasilacza i go włoży ponownie to płyta nie ruszy. dopiero po odłączeniu zasilania i ok 1min - po rozładowaniu się na niej kondensatorów rusza.

norbisp83 napisał(a):po odłączeniu zasilacza, na płycie utrzymuje się napięcie ok 3V przez dosyć długi czas. Po spadku tego napięcia poniżej 2V lub też po zrobieniu zwarcia na płycie tak aby szybciej spadło - płyta normalnie rusza.

Proszę wykonać zdjęcie płyty z zaznaczonym punktem, w którym utrzymuje się napięcie 3V. Możliwe, że uszkodzenie jest w obwodzie rozładowania tego napięcia, ale z ostateczną diagnostyką wstrzymamy się do czasu ustalenia nazwy węzła zasilania.