Witam. Tata kupił dla siebie takiego laptopa tylko ,że niesprawnego z myślą ,że może uda mi się go naprawić. Przy próbie uruchomienia włączał się i po chwili było widać i słychać ,że się resetuje. Pomyślałem ,że problem może być z zimnymi lutami, tym bardziej ,że naciskając na płytę w okolicy IT8511TE jakby działał do momentu puszczenia. Wiec wziąłem pastę i hota ,żeby poprawić luty ,bo jest to układ z nóżkami, za pierwszym razem nie pomogło to większą temperaturę i jakoś się udało. Zadowolony złożyłem i kupiłem brakujący dysk.
Wcześniej nie raz go włączałem i było ok. Ale jak już byłem gotowy do postawienia windowsa
znowu to samo. Czego może być to przyczyna?
Obok tego jest BGA z NB SB i GPU w jednym, czy mogłem troszkę podgrzać przypadkiem ten układ i dlatego zadziałało?
Bo jak znowu rozebrałem i delikatnie podgrzałem to BGA to płyta znowu wstała tylko ciekawe na jak długo.
Jak długo trzeba grzać i jaką temperaturą ,żeby na chwile miało to połączenie?
Wcześniej nie raz go włączałem i było ok. Ale jak już byłem gotowy do postawienia windowsa
znowu to samo. Czego może być to przyczyna?
Obok tego jest BGA z NB SB i GPU w jednym, czy mogłem troszkę podgrzać przypadkiem ten układ i dlatego zadziałało?
Bo jak znowu rozebrałem i delikatnie podgrzałem to BGA to płyta znowu wstała tylko ciekawe na jak długo.
Jak długo trzeba grzać i jaką temperaturą ,żeby na chwile miało to połączenie?