Dysk Samsung 500GB i zagubiona partycja

Podaj proszę jeszcze sektory: 6291510 - 6291610

Nie, $Vol01 nie powinno być większe. Postaramy się to naprawić.

Plik sektorów 6291510 - 6291610
https://www.elvikom.pl/download/sec_6291510_101.zip

Wgraj ten plik w sektory 0-99. Jeśli dalej bedzie coś nie tak to chyba najlepiej jakbym spróbował zdalnie przez TV.

Zamieść okienko partycji z DMDE po wgraniu.

Miałem identyczny problem z Samsungiem 500GB. U mnie akurat zasilacz nie uległ uszkodzeniu, pomimo iż przyczyną było niedalekie wyładowanie atmosferyczne. Okazało się że na dysku nie ma już systemu plików (NTFS), ale dysk nie jest pusty. W Linuxie dysk był widoczny, jednak nie można było go przeglądać. Po krótkich poszukiwaniach i przeczytaniu kilku artykułów doszedłem do wniosku że uszkodzeniu uległa tablica partycji.
Tablicę odzyskałem za pomocą bardzo prostego programu "Partition Table Doctor" uruchomionego z botowalnej płytki.

Oczywiście po tej operacji udało się uruchomić system i wszystko wyglądało OK, ale niestety tak nie było. Na szczęście zrobiłem sobie kopię zapasową całego dysku, bo po jakiś dwóch tygodniach sytuacja się powtórzyła (tym razem bez ingerencji czynników zewnętrznych). Ponownie odzyskałem tablicę partycji, jednak sytuacja powtórzyła się jeszcze raz. To mnie przekonało i kupiłem inny dysk który działa do dziś bez najmniejszych problemów. Dlatego też radzę po odzyskaniu wszystkich danych wraz ze strukturą skopiować je na inny dysk, a tego się pozbyć.
Do tego jeżeli przechowywane dane mają strategiczny charakter to polecam utworzyć lustrzany RAID1. Ostrożności nigdy za wiele

Jeśli chodzi o nowe dyski to dość często zdarza się że kupując "nowy" produkt możemy odkryć że był już używany (zwłaszcza pamięci i dyski).

AdamStar wrote:Dlatego też radzę po odzyskaniu wszystkich danych wraz ze strukturą skopiować je na inny dysk, a tego się pozbyć.
Do tego jeżeli przechowywane dane mają strategiczny charakter to polecam utworzyć lustrzany RAID1. Ostrożności nigdy za wiele

Jeśli chodzi o nowe dyski to dość często zdarza się że kupując "nowy" produkt możemy odkryć że był już używany (zwłaszcza pamięci i dyski).

Niekoniecznie, prawdopodobniej utraciła się tablica partycji ze względu na zasilacz. Dla pewności warto zamieścić SMART. Sprawdzimy koncycję dysku. Można jako screen z programu Victoria.

RAID 1 jest dobrym pomysłem, zwłaszcza przy obecnych cenach dysków. U mnie w prywatnym komputerze i w labie są dyski właśnie na RAID 1.

Można zakupić dysk tzw. refubrished lub CERTIFIED REPAIRED, które miały jakieś tam wady, ale producent je naprawił i puścił w ponowny obieg.

A z innej beczki to chyba punkty mi uciekają, bo nie pobierałem żadnych schematów a w ciągu 2 dni poleciało 20. Czy to nie błąd skryptu czasem?

Sprawę rozwiązał program podany przez Kolegę AdamStar - Partition Table Doctor. Cała struktura dysku została przywrócona w 10 sekund.
Co prawda, zmieniła się litera dysku na E, ale to już "Pan Pikuś" dla Konsoli Zarządzania Dyskami.

Serdecznie dziękuję za pomoc, punkty zostały przyznane.
Dodatkowo 20 punktów i punkt "pomógł" za zaangażowanie idzie do Kolegi arvika.