Dysk Samsung 500GB i zagubiona partycja

Po zaznaczeniu mojej utraconej partycji w DMDE, pokazały się inne dane w oknie (zaznaczyłem strzałką różnicę w stosunku do zrzutu z poprzedniego posta).
Czy te nowe dane wniosą nowe nadzieje na odzyskanie partycji na tym dysku?

Może nie wiele wniosę ale miałem ostatnio podobny problem, test disk nie dał rady odzyskać partycji co się rzadko zdarza.
Podłączyłem dysk do innego komputera zrobiłem chkdsk i wszystko powróciło do normy.
Programy do odzyskiwania widziały wszystkie dane jednak bałaganu również chciałem uniknąć i udało się w najprostszy możliwy sposób :-)

Sprostuję kolegę michallusa: chkdsk niestety w momencie uruchomienia może zapisywać na dysk, co jest oczywiście nie wskazane! Owszem, jest czasem przydatny, ale nie w tym wypadku. Tutaj mamy do czynienia z usunięciem układu partycji.

Naprawdę sugeruję wykonać kopię posektorową dysku, przed próbami używania programów "automatów".

Rozwiązanie problemu zostało podane. Kwestia czasu na skopiowanie danych.

PS. Miewam czasem w labie dyski, które w wyniku uszkodzeń kopiują się nawet 2-3 tygodnie. Powoli ale jednak. Cierpliwość podobno jest cnotą

michallus ha scritto:Podłączyłem dysk do innego komputera zrobiłem chkdsk i wszystko powróciło do normy.

Z ciekawości zapytam, choć nie zastosuję tej metody ze względu na ryzyko nadpisania danych - jaką komendę użył Kolega do sprawdzenia dysku, który nie ma partycji?
Moja wiedza jest skromna w tym temacie, bo znam tylko jedną opcję chkdsk - z podaniem litery dysku, który ma być sprawdzony i ewentualnie parametrów typu /f czy /r itp.

Aby dopełnić kilka zapytań na PW, dodam dwie rzeczy:
1. Opcje pod prawoklikiem na moją partycję SERWIS (obrazek poniżej),
2. Plik z kopią sektorów od 0 do 100: https://www.elvikom.pl/download/sec_0_101.zip

Vogelek23 ha scritto:Z ciekawości zapytam, choć nie zastosuję tej metody ze względu na ryzyko nadpisania danych - jaką komendę użył Kolega do sprawdzenia dysku, który nie ma partycji?
Moja wiedza jest skromna w tym temacie, bo znam tylko jedną opcję chkdsk - z podaniem litery dysku, który ma być sprawdzony i ewentualnie parametrów typu /f czy /r itp.

Święta racja

Jeśli to nie problem to wyślij proszę ten plik początkowych sektorów na adres biuro(at)odzyskiwanie-danych.com.pl to przyjrzę się temu. No chyba że za pobranie załącznika nie kasuje już 10pkt.

arvika - podany link jest bezpośredni, zatem pomija on system punktowy
Możesz go śmiało kliknąć bez ryzyka utraty punktów.

Czy oryginalnie na dysku był Grub Loader?
Dla pewności zapytam: ten dysk 2 miał tylko jedną partycję 500GB?

Właśnie też zauważyłem ślady bootloadera linuksowego - mocno mnie to niepokoi, bo na tym dysku nie było nigdy linuksa! Czyżbym zakupił używany dysk jako nowy...?

Ten dysk, jak już pisałem, był sformatowany i ustawiony jako dysk D - dodatkowa partycja bez systemu, w całości swych 500GB przeznaczona na dane (jedna partycja).
Zaraz po zakupie postawiłem na nim Windows XP i przez około rok działał jako dwie partycje: C i D. Potem dołożyłem dysk 160GB i na nim postawiłem system, zaś ten problematyczny dysk działał jako partycja D - nigdy wcześniej nie było z nim jakichkolwiek problemów.

Daj mi chwilkę.

Bardzo proszę
W tak zwanym międzyczasie zapytam, czy kopię posektorową mogę zrobić w programie DMDE, zapisując do pliku *.ima/*.img/*.bin?
Czy kopię trzeba robić od pierwszego do ostatniego sektora, czy tylko wybranego obszaru (w moim wypadku partycji SERWIS, czyli od sektora 16128 do 976768064)?

Rozszerzenie pliku kopii posektorowej nie ma znaczenia. DMDE odczyta każdą zawartość. Np. możesz otworzyć w nim plik jpg, avi itp. On po prostu pokaże Hexy.

Wykonaj kopię całego dysku od sektora 0 do max LBA czyli powinno być 976773167.

arvika ha scritto:Rozszerzenie pliku kopii posektorowej nie ma znaczenia

Tylko takie rozszerzenia pozwala mi wybrać DMDE. Ale to już mało istotne, bo rzeczywiście DMDE otwiera wszystko w postaci heksadecymalnej.
Rozumiem więc, że mam wykonać kopię całego fizycznego napędu - cóż, trzeba więc poszukać nośnika, który zmieści plik binarny tej kopii (nie w kij dmuchał, 500GB to nie tak mało).

I ostatnie pytanie na dziś - co dalej, po wykonaniu kopii?

Podaj proszę w pliku sektory od 0 do 100 bo w poprzednim pliku wyciąłeś sektor 0

Zaraz Ci przygotuje plik do wgrania.

-- czwartek, 4 listopada 2010, 01:48 --

W DMDE można wybrać każdy rodzaj pliku, rozszerzenie tutaj naprawdę nie ma znaczenia. Jeśli bedzie img lub bin to DMDE domyslnie je zobaczy, bez potrzeby opcji: pokaż wszystkie pliki.

Po wykonaniu kopii na inny dysk wgrasz plik który Ci przygotuję w sektory 0-100.

Uaktualniłem plik z kopią sektorów 0-100 w tym poście:
https://www.elvikom.pl/viewtopic.php?f=141&t=3354&p=10897#p10897

W pracy naprawiamy dyski 7200.11 < czarna seria, które ot tak sobie znikają z systemu za pomocą kabelka rs232 z przejściem za pomocą maxa232 na sygnały ttl RX i TX , Masa to podpinamy do dysku w miejsce zworek< odpowiednie dwa piny i wykonujemy w hyper terminalu operacje na dysku wysyłając odpowiednie komendy i po takich czynnościach dysk wraca do żywych wraz z danymi, wadliwy firmware jest potem aktualizowany na taki który nie zawodzi.
Nie podałeś jaki model dysku posiadasz i jaki firmware. Kabelka do wymiany danych z dyskiem użyłem od starego telefonu nokia 5110.

Ok, w takim razie po wykonaniu kopii wgraj poniższy plik w sektory 0-99. Pamiętaj że musisz to ręcznie wpisać, bo domyślnie program ustawi Ci sektory z całego dysku.

-- czwartek, 4 listopada 2010, 02:06 --

LAZY ha scritto:W pracy naprawiamy dyski 7200.11 < czarna seria, które ot tak sobie znikają z systemu za pomocą kabelka rs232 z przejściem za pomocą maxa232 na sygnały ttl RX i TX , Masa to podpinamy do dysku w miejsce zworek< odpowiednie dwa piny i wykonujemy w hyper terminalu operacje na dysku wysyłając odpowiednie komendy i po takich czynnościach dysk wraca do żywych wraz z danymi, wadliwy firmware jest potem aktualizowany na taki który nie zawodzi.
Nie podałeś jaki model dysku posiadasz i jaki firmware. Kabelka do wymiany danych z dyskiem użyłem od starego telefonu nokia 5110.

W tym wypadku dyskl nie byłby widoczny w ogóle w BIOS, ani w systemie. Tutaj mamy do czynienia z rozwaleniem systemu partycji.
Mechanika dysku działa, elektronika również, padła logika. Vogelek dane widzi w programie DMDE, dysk również. Proszę czytać i analizować fakty

LAZY ha scritto:W pracy naprawiamy dyski 7200.11 < czarna seria, które ot tak sobie znikają z systemu

LAZY - ten dysk nie zniknął "ot tak sobie". Utrata partycji spowodowana była poważnym problemem zasilania komputera.
W tym wypadku firmware dysku jest w porządku, ponieważ dysk pracuje i podejrzewam, że mogę bez problemu go teraz sformatować, postawić partycję i kopiować pliki.
Problemem jest wyłącznie utrata partycji, struktura dysku i wszystkie dane (foldery, pliki) są widoczne jak na dłoni i mogę je skopiować bez problemu z poziomu DMDE - przeprowadziłem już próbę na jednym z plików.

Program DMDE wygląda na naprawdę bardzo dobry, pokuszę się chyba o zakup pełnej wersji.

arvika - dziękuję pięknie za plik.
Po wykonaniu kopii posektorowej oraz wgraniu pliku nie omieszkam napisać o wynikach.

Tymczasem bardzo dziękuję wszystkim użytkownikom za tak liczny i błyskawiczny odzew.

Witam ponownie.

Wykonałem już kopię posektorową i wgrałem (ręcznie) dane z pliku powyżej.
Dysk jest widoczny w systemie jako partycja D, jednak nie ma formatu (w zarządzaniu dyskami widnieje dysk D jako partycja podstawowa, zdrowa, bez systemu plików).

Co teraz?

Czyli dysk widać, można na niego wejść ale nie ma na nim żadnych plików tak?

Nie - dysk widać jako dysk, ale nie można go otworzyć.
Komunikat, który się wyświetla:



I jeszcze okno DMDE:



Zauważyłem, że rozmiar $Vol01 jest większy, niż Physical Drive. Czy tak ma być?