Lutowanie układów w obudowie DQFN dokładnie MEC5055-LZY

Witam jakich technik używacie przy wlutowywaniu układów w obudowach DQFN chodzi mi dokładnie o układ MEC5055-LZY jak go lutować aby się dobrze spozycjonował i dolutował osobiście mam dość przykre doświadczenie z takimi układami a dzisiaj przyszło mi takowy wymienić. Czy cynujecie pady na płycie oraz na układzie, czy tylko na płycie albo tylko na układzie. Z góry dziękuję za pomoc.

Pocynuj na układzie i zbierz plecionką. Na płycie pocynuj w miarę równo wszystkie pady i nie zbieraj plecionką. Ustaw układ i grzej hotairem aż wskoczy sam i się wypozycjonuje. Wtedy dociśnij pęsetą z umiarem aż wypłynie cyna i odsuń hotair niech układ zastygnie. Resztę cyny zbierz kolbówką z topnikiem dookoła. Warunek prawidłowego przylutowania to ręka nie może drgnąć przy dociśnięciu układu aż zastygnie.

Warunek prawidłowego przylutowania to ręka nie może drgnąć przy dociśnięciu układu aż zastygnie.

Tu może być problem bo mnie trochę łapami trzepie. A co z padem masowym jego też cynować i ile? Bo jak rozumie to po dociśnięciu układu cyna z pod niego wypłynie i zewrze piny.

mayss wrote:Wtedy dociśnij pęsetą z umiarem aż wypłynie cyna

Uchowaj Boże od dociskania tych układów do płyty w trakcie lutowania! Nie wiem w ogóle, po co forsujesz taką metodę, a już zwłaszcza z układami w 2-rzędowych QFN - to proszenie się o kłopoty. Lutowanie czegokolwiek na płycie podczas napraw powinno być takie samo, jak podczas montowania elementów w fabryce - rozgrzewamy płytę i wypozycjonowany układ do temperatury rozpływu lutowia i patrzymy, jak "siada". Dobry topnik zrobi tu 90% roboty - warunek to dokładne oczyszczenie układu z "gruzu" (tlenków i starego topnika) przed lutowaniem.