Lenovo IdeaPad Flex 10 Płyta po innym serwisie, martwa, brak 3 i 5V

Nie chcę się zbyt zagłębiać, ale po grzaniu przez kogoś cpu to dla pewności bym go wytargał, postawił nowe kule i wlutował z powrotem.
Może się im płyta wygięła i niektóre kule puściły całkowicie.

nie daje się już włączyć płyty tak aby grzał się cpu/pch (a tak było na początku po wymianie kbc)
Teraz po kilku podłączeniach i odłączeniach zasilacza, płyta "budzi" się dziwie - świeci się power, ale pobór znikomy i cpu/pch nie grzeje się i zera na tych cewkach co pisałem

Nie wiem czy kolega kiedyś analizował start płyty?
Proponuję rozkminić co dzieje się po podłączeniu zasilacza i potem po wduszeniu włącznika. Chodzi mi o początkową komunikację pomiędzy KBC, a PCH do stanu S5 i po włączeniu do stanu S0. Zakładam że nie odpowiada PCH i KBC przerywa procedurę dalszego startu. To tak łopatologicznie, ale w tym stanie płyty prześledzenie startu jest chyba konieczne.

LAZY napisał(a):Nie chcę się zbyt zagłębiać, ale po grzaniu przez kogoś cpu to dla pewności bym go wytargał, postawił nowe kule i wlutował z powrotem.
Może się im płyta wygięła i niektóre kule puściły całkowicie.

no tak.. a może oni go też kulkowali i zerwali pady i wlutowali dla przykrywki i oddali płytę- to nie jest wykluczone. Nie mam takiego sita a zakup z chin trochę potrwa. Robiłem reballingi tylko kilku radeon-om i nvidii. Do procków/chipsetów nie mam żadnych sit.

Nie wiem czy kolega kiedyś analizował start płyty?

oczywiście, że kiedyś analizował, ale przypomnę sobię
Ale jako że CPU/PCH jest już przez nich umęczony - chciałem najpierw wykluczyć wszystkie przetwornice. Był problem z 3/5V i zostało to ogarnięte. Zostaje problem z chargerem i znikającym biosem MAIN. Wolałbym najpierw tym się zając i dopiero potem iść w większe koszta (jak uwalę do reszty cpu/pch to koszt przekroczy wartość płyty - a płytka cieniutka i giętka)

Może wystarczy wypłukać z pod układu topnik i zajrzeć lupą czy z każdej strony układ jednakowo przylega

odpowiedziałem w edytowanym poście wyżej.

Dodatkowo proszę prześledzić historię płyty. Laptop od nowości kobiety, ani razu w serwisie. Oddany z powodu niestykającego gniazda zasilania, które ostatecznie przestało działać. Istnieje prawdopodobieństwo, że ułamane piny zwarły się i np 20V poszło na pin3 i do kbc. W serwisie grzano lub ściągano CPU/PCH.
Taka historia trochę wyklucza pęknięcia kulek pod układem. NO CHYBA, że oni go zdjęli i pumeksem czyścili pady na płycie

Wystarczy kiepsko zrobić reflow i jak się płyta wygięła- opadła to puściły kulki na którymś rogu układu. Kolejna sprawa że ,,PCH" jest niezbędny do zadziałania przetwornic. Więc niejako sprawa zasilania i mostu się tu ściśle łączy.
Przykład podam: Uszkodzony częściowo PCH = brak 3 i 5V. Nie pracuje zegar systemowy= najczęściej brak reakcji na włącznik.

Sprawdź jeszcze czy czasami nie jest wymagana bateria do startu płyty głównej. Ja już kilka razy się na to naciąłem w nowszych platformach i na samym zasilaczu płyta raz się odpalała bez obrazu, a raz w ogóle nie wiem jak to u ciebie jest, ale warto sprawdzić.
Pozostaw zatem płytę na oryginalnym zasilaczu z włożoną baterią, nawet jak bateria jest padnięta całkowicie to po pewnym czasie powinna się odezwać. Nie sugerował bym się na razie tym, że masz na jej wyjściu 1V zapewne elektronika jej próbkuje, a po kilku minutach powinno pokazać się prawidłowe napięcie ładowania i jeżeli sprawdzasz zwykłym miernikiem, to możesz tego nie zauważyć.

LAZY napisał(a):Może wystarczy wypłukać z pod układu topnik i zajrzeć lupą czy z każdej strony układ jednakowo przylega

Ich topnik zamienił się w coś twardego. Grzałem to hotem ale nie schodzi. Układ wydaje się prosto. Nie wiem czego użyli i czemu to jest takie twarde. Obawiam się robić reflow bo jeszcze to zacznie wrzeć i narobi się bałagan.

pawel80 napisał(a):Sprawdź jeszcze czy czasami nie jest wymagana bateria do startu płyty głównej....Pozostaw zatem płytę na oryginalnym zasilaczu z włożoną baterią, nawet jak bateria jest padnięta całkowicie to po pewnym czasie powinna się odezwać.

Baterię podciągnąłem do 11.1V innym sposobem ale to nic nie zmieniło. Nie startuje na baterii ani nie ładuje jej kiedy spadnie do np 10V. Napięcie na cewce = napięcie baterii.

LAZY napisał(a):Proponuję rozkminić co dzieje się po podłączeniu zasilacza i potem po wduszeniu włącznika. Chodzi mi o początkową komunikację pomiędzy KBC, a PCH do stanu S5 i po włączeniu do stanu S0.

Siedziałem trochę nad tym, ale nawet na dwóch schematach (pegatron va70hw, oraz quanta u92) mających ten sam KBC są różnice w wyprowadzeniach stanów S5-S0.
Nie ma więc pewności czy to co mierze jest tym czym ma być.
124=s5on=0.14V
19=suson=2.69V
95=mainon=3.34V
84=vron=3.34v
88=hwpg=3.32V
Po wciśnięciu power (125 spada do 0V) a pozostałe nogi się nie zmieniają. Wychodzi z tego bałagan, więc pewnie tutaj wyprowadzenia od stanów są na innych nogach niż w podanych schematach.

Dodatkowo skoro po wymianie KBC płyta zareagowała na power 2-3 razy i grzał się wtedy cpu/pch, a teraz tego nie robi, to być może coś znowu ubiło KBC i jest ryzyko, że będzie ubiało każde następne. Gniazdo zasilania było wyłamane, klientka przez długi czas je dociskała by laptop działał, to mogło powodować naprężenia płyty a to mogło spowodować ostatecznie pęknięcie jakiejś ścieżki w laminacie lub oderwanie się kulek pod cpu/pch.

Konsultowałem się więc w sprawie zakupu sprawnej używanej płyty, która jest dostępna w cenie 290zł. Okazało się, że decyzja się zmieniła - mam porzucić naprawę i sprzedać laptopa na części bo klientka upatrzyła sobie lepszego na raty.

Stwierdzam zatem zgon pacjenta Dalsze inwestycje w naprawę organów przy obawie, że być może nastąpił zgon "mózgu" (cpu/pch) nie są już dla mnie opłacalne.
Muszę nauczyć się, po prostu odpuszczać, szczególnie wtedy kiedy nie ma schematu czy boardview.

Dziękuję bardzo wam za poświęcony czas i sugestie.

Mogę niestety przydzielić tylko jedno "pomógł", a najwięcej pomógł mi dominik555.