Witam.Laptop lenovo g50-30 płyta ACLU9/ACLU0 NM-A311 Rev.1.0.
Po udeżeeniu pięscią w klawiature nic nie uruchamiało się(młody chłopak w coś tam grał i mu nie szło to z nerwów się wyładował na laptopie).Po oględzinach
znalazłem kilka pozrywanych połączeń na KBC.Po przylutowaniu ich ponownie laptop startuje (zapala się dioda).Napięcia wszystkie wystepują,na termowizji widać że procek się uruchamia i osiąga temp w granicy 53°,oprócz procka nagrzewa się lekko Pu901 i kontroler lan Realtek.Ale jest brak obrazu na matrycy i po HDMI też.Po podpięciu pendrive z diodą brak reakcji.Po sprawdzeniu wtyczki zasilania pin ID miał tylko 3.3Ω do masy na płycie ,jak wylutowałem diode PD304 wartość jest teraz kΩ.Po podłączeniu zasilacza na pinie Id jest 0,45v.Z tego co widzę to ta dioda zwiera pin ID do masy czyli musi być?Próbowałem z przeprogramowaniem biosu ale dalej to samo.
Po udeżeeniu pięscią w klawiature nic nie uruchamiało się(młody chłopak w coś tam grał i mu nie szło to z nerwów się wyładował na laptopie).Po oględzinach
znalazłem kilka pozrywanych połączeń na KBC.Po przylutowaniu ich ponownie laptop startuje (zapala się dioda).Napięcia wszystkie wystepują,na termowizji widać że procek się uruchamia i osiąga temp w granicy 53°,oprócz procka nagrzewa się lekko Pu901 i kontroler lan Realtek.Ale jest brak obrazu na matrycy i po HDMI też.Po podpięciu pendrive z diodą brak reakcji.Po sprawdzeniu wtyczki zasilania pin ID miał tylko 3.3Ω do masy na płycie ,jak wylutowałem diode PD304 wartość jest teraz kΩ.Po podłączeniu zasilacza na pinie Id jest 0,45v.Z tego co widzę to ta dioda zwiera pin ID do masy czyli musi być?Próbowałem z przeprogramowaniem biosu ale dalej to samo.