Laptop HP Pavilion DV9500 Zamieniona polaryzacja

Witam

Mam problem z HP Pavilion DV9500 mianowicie ..pożyczyłem go koledze i po pary dniach użytkowania uszkodził wtyczkę ładowania w zasilaczu i poleciał kupić nowa i przy wymianie zamienił polaryzacje najprawdopodobniej... ponieważ powiedział mi ze przy wymianie były inne kolory oryginalny miał czerwony i biały, a zakupiony czarny i biały kabel. Wiec połączył czarny z czerwonym,a biały z białym i podłączył do laptopa i nie było żadnej reakcji ani kontrolek.. nic... a następnie pomyślał żeby sprawdzić polaryzacje i okazało się ze jest na odwrót. Po zmianie kabli na prawidłowy bieg zapaliła się kontrolka przy wtyczce ładowania ale już na panelu z przodu laptopa nic ...żadnej świecącej się diody ze ładuje . Bateria jest wyczerpana i po próbie włączenia zapala sie tylko na chwile dioda zasilania i następnie mruga i nic się już nie dzieje tylko pali się dioda przy wtyczce w notebooku...


Czy da się to naprawić samodzielnie lub sprawdzić jakiś bezpiecznik czy diody ..... Proszę o pomoc w tej sprawie

Witam i o zdrowie pytam.
Do rzeczy, przydałoby się, żebys wyciągnął płyte i ewentualnie zrobił jakieś zdjęcie w dobrej rozdzielczości i pokazał na forum. No i podstawa to miernik i jazda. Na początek do sprawdzenia cały układ wejsciowy.
Wg mnie zaczin od tego i potem będziemy się dalej zastanawiać.

Pozdrawiam

Stajnhauzer napisał(a):Witam

Mam problem z HP Pavilion DV9500 mianowicie ..pożyczyłem go koledze i po pary dniach użytkowania uszkodził wtyczkę ładowania w zasilaczu i poleciał kupić nowa i przy wymianie zamienił polaryzacje najprawdopodobniej... ponieważ powiedział mi ze przy wymianie były inne kolory oryginalny miał czerwony i biały, a zakupiony czarny i biały kabel. Wiec połączył czarny z czerwonym,a biały z białym i podłączył do laptopa i nie było żadnej reakcji ani kontrolek.. nic... a następnie pomyślał żeby sprawdzić polaryzacje i okazało się ze jest na odwrót. Po zmianie kabli na prawidłowy bieg zapaliła się kontrolka przy wtyczce ładowania ale już na panelu z przodu laptopa nic ...żadnej świecącej się diody ze ładuje . Bateria jest wyczerpana i po próbie włączenia zapala sie tylko na chwile dioda zasilania i następnie mruga i nic się już nie dzieje tylko pali się dioda przy wtyczce w notebooku...


Czy da się to naprawić samodzielnie lub sprawdzić jakiś bezpiecznik czy diody ..... Proszę o pomoc w tej sprawie

Obawiam się, że sam nie dasz rady, pozostanie oddać laptopa do serwisu.

jutro po pracy postaram się rozkręcić notebooka i wstawić fotki . A w ogóle są w nim jakieś zabezpieczenie typu bezpiecznik ...?

Bezpiecznik to nie w tym modelu. Tu sa diody i tranzystory wejsciowe. W tym modelu to chyba 4407 lub 6679AS o ile dobrze pamiętam.

Jeżeli masz podstawowe zaplecze i czujesz się na siłach w pierwszej kolejności rozbierz laptopa i podaj dokładne oznaczenie płyty At???, możesz to zrobić odczytując napis na naklejce od pamięci.
Bezpiecznika tam nie ma.
Z doświadczenia spaliło się pewnie kilka elementów,wróżyć nie będziemy - rozbierzesz - podasz oznaczenie - pomierzysz punkty - będziemy działać dalej .

Ok jutro postaram się wszystko wrzucić jak rozkręcę. A jeszcze jedno pytanko droga taka naprawa w serwisie lub jakim punkcie napraw ..?

To zależy ile z tym będzie roboty. Wstępnie to tak między 150 a 250 zł.

Wstepnie nie jest najgorzej ... ale zobaczymy najpierw rozbiorę może uda się zlokalizować usterkę.... trzeba myśleć pozytywnie

Dzisiaj laptop poszedł do kolegi elektronika na sprawdzenie... zobaczę czy coś mu się uda wymóżdżyć .... jezeli nic nie zrobi wstawie foty i pociągniemy temat dalej.... chwilowa pauza