Witam wszystkich serdecznie. Jest to mój pierwszy post na tym forum więc proszę o wyrozumiałość :)
Trafił do mnie laptop CQ61 na platformie OP6
Nie ładował i nie pracował na zasilaczu (kontrolka gniazda gasnęła po chwili).
Na baterii mrugał 3 razy powerem (rozładowana bateria)
Zwarcia nie stwierdziłem.
Z powodu niskiego napięcia na PU4 odnalazłem uszkodzony PR199 i pokazało się na n.8 PU4 26V
Przy dalszej analizie uszkodzenia podczas pomiarów zjechała mi końcówka miernika i niechcący zwarłem
2 kondensatory zaznaczone na zdjęciu. Mam problem z określeniem symboli bo na płycie są niewidoczne.
Skutkiem tego było zwarcie i straciłem napięcia VIN oraz na przetwornicach 3,3 i 5V
Zasilanie dochodzi do PQ48 ale dalej jakieś szczątkowe.
Podejrzenia padły na PU2. Niestety nie miałem oryginalnego RT8206B więc włożyłem ISL 6236.
Niestety bez efektu.
tranzystory PQ48,50,49,55 i 47 sprawdzone na testerze i działają prawidłowo
W tej chwili pomiary wyglądają tak:
PQ48 1-1.71V, 4-19V , 3-1.38V
PQ47 Dreny 0.1V
PQ55 Dreny 1.36V
PQ50 Dreny 1.26V
PQ49 Dreny 1.38V
PU5 n.8 0.11V
PU4 n.1 19V
PU4 n.8 26V
Dioda gniazdka świeci
Pobór płyty 40 mA
Na włączniku 1.2V po naciśnięciu pobór wzrasta do 160 mA ale tylko na czas trzymania włącznika
Na samej baterii :
PQ48 1-0V , 4-8.5V , 3-10V
PQ50 Dren 7V
PQ49 Dren 9V
PQ55 Dren 9V
PQ47 Dren 1.9v
Najgorsze że po włożeniu baterii wentylator startuje od razu i delikatnie świeci LED 1
Ponadto sprawdziłem PQ4 , PQ5, PQ6 i też OK.
Czy mógłby ktoś wesprzeć wiedzą gdzie szukać przyczyny bo już straciłem wszelkie koncepcje a zależy mi na tej płycie.
Proszę choć o sugestie w jakim rejonie szukać winowajcy.
Przepraszam z góry za taki długi esej ale chciałem naświetlić temat jak najdokładniej.

Robiłem próbę zwarciową i co ciekawe przy podaniu 5V na dren PQ47 (5V_LX) mam zwarcie i grzeje się mocno PQ49 a wygląda na sprawny, Prąd 1.37A. To samo robiłem dla linii 3V_LX ale tu zwarcia nie ma
To samo robiłem dla lini
Trafił do mnie laptop CQ61 na platformie OP6
Nie ładował i nie pracował na zasilaczu (kontrolka gniazda gasnęła po chwili).
Na baterii mrugał 3 razy powerem (rozładowana bateria)
Zwarcia nie stwierdziłem.
Z powodu niskiego napięcia na PU4 odnalazłem uszkodzony PR199 i pokazało się na n.8 PU4 26V
Przy dalszej analizie uszkodzenia podczas pomiarów zjechała mi końcówka miernika i niechcący zwarłem
2 kondensatory zaznaczone na zdjęciu. Mam problem z określeniem symboli bo na płycie są niewidoczne.
Skutkiem tego było zwarcie i straciłem napięcia VIN oraz na przetwornicach 3,3 i 5V
Zasilanie dochodzi do PQ48 ale dalej jakieś szczątkowe.
Podejrzenia padły na PU2. Niestety nie miałem oryginalnego RT8206B więc włożyłem ISL 6236.
Niestety bez efektu.
tranzystory PQ48,50,49,55 i 47 sprawdzone na testerze i działają prawidłowo
W tej chwili pomiary wyglądają tak:
PQ48 1-1.71V, 4-19V , 3-1.38V
PQ47 Dreny 0.1V
PQ55 Dreny 1.36V
PQ50 Dreny 1.26V
PQ49 Dreny 1.38V
PU5 n.8 0.11V
PU4 n.1 19V
PU4 n.8 26V
Dioda gniazdka świeci
Pobór płyty 40 mA
Na włączniku 1.2V po naciśnięciu pobór wzrasta do 160 mA ale tylko na czas trzymania włącznika
Na samej baterii :
PQ48 1-0V , 4-8.5V , 3-10V
PQ50 Dren 7V
PQ49 Dren 9V
PQ55 Dren 9V
PQ47 Dren 1.9v
Najgorsze że po włożeniu baterii wentylator startuje od razu i delikatnie świeci LED 1
Ponadto sprawdziłem PQ4 , PQ5, PQ6 i też OK.
Czy mógłby ktoś wesprzeć wiedzą gdzie szukać przyczyny bo już straciłem wszelkie koncepcje a zależy mi na tej płycie.
Proszę choć o sugestie w jakim rejonie szukać winowajcy.
Przepraszam z góry za taki długi esej ale chciałem naświetlić temat jak najdokładniej.

Robiłem próbę zwarciową i co ciekawe przy podaniu 5V na dren PQ47 (5V_LX) mam zwarcie i grzeje się mocno PQ49 a wygląda na sprawny, Prąd 1.37A. To samo robiłem dla linii 3V_LX ale tu zwarcia nie ma
To samo robiłem dla lini