GTX 980TI Gaming G1 - niskie oporności FDMF6823C DrMos

Witam,

posiadam kartę graficzną GTX 980TI G1 Gaming z Gigabyte.

Karta się uruchamia, jest obraz, przeglądać internet można. Problem zaczyna się gdy włączę grę lub w AIDA64 włączę obciążenie karty graficznej.

Sensor temperatury podczas obciążenia trochę "szaleje", przy wzroście temperatury odczyt zmienia się szybko i skacze o 5 - 10°C i wraca do poprzedniego odczytu oraz podczas testu zaczyna się zacinać kursor myszki, przesuwanie okien itp..

Rozebrałem kartę, na rezystorach R172 oraz R174(żółte zaznaczenie, prawy dolny róg) było widać lekkie "nadpalenie", rezystancja była wyższa - zamieniłem to póki co na 0 omowe rezystory. Oczywiście to nie pomogło, bo to nie przyczyna.

Zacząłem mierzyć drMosy FDMF6823C. Ku mojemu zdziwieniu były dość niskie rezystancje (patrz foto) oraz przemierzyłem cewki, tantale oraz niektóre ceramiczne kondensatory, na których był opór rzędu 2,4 oma (patrz foto).

Nie chce tego wszystkiego odlutowywać i sprawdzać co może być przepalone.

Możecie mi doradzić co mam zrobić dalej? Podłączyć zasilacz laboratoryjny i sprawdzać co się grzeje lub z własnego doświadczenia wiecie co w 90% może być przyczyną?

Na ostatnim obrazku widać "zaznaczenie" elementów

I tu jest grubszy problem. Skąd jest odczyt temperatury, z rdzenia (DIE) czy z osobnego scalonego sensora na płycie (PROXIMITY)? Jeśli to pierwsze, to szwankują połączenia pod GPU albo sam chipset jest uszkodzony (pomimo działania bez obciążenia). Jeśli to drugie, to należy wymienić sensor.

Prawdopodobnie odczyt jest z rdzenia bo patrzyłem się za tym czujnikiem gdzie by mógł być na płycie i nic takiego nie zauważyłem, choć przyznam się bez bicia, że to moja pierwsza styczność w analizie karty graficznej. Jestem aktualnie na nocce, myślę, że HWmonitor czy podobny program da mi informacje skąd jest odczyt temperatury i jutro po południu dam wiedzieć.

Co do stanu DrMosu - uważasz, że opory są prawidłowe?