#1 Gigabyte RTX 2060 OC 6GB Windforce 2 - problem z DrMosami i/lub kontrolerem uP9512R
Napisal/-a BALROCK • 1 December 2023, 10:05
gv-n2060wf2oc-6gb
Problemem pierwotnym karty było wyłączanie się GPU (wentylatory na 100% i czarny ekran) z powodu przegrzewania się sekcji zasilania. Zidentyfikowałem dwa drmosy AL00, które grzały się 'like hell' i wypływała spod nich cyna.
Po wymianie wszystko wyglądało ok, ale po jakiś 15minutach testu w Furmarku komp się wyłączył - zwarcie na linii 12V - jak się okazało spowodowałe przez jeden z nowowzalutowanych drmosów (zwracie Vin Vout).
Stwierdziłem, że może ja zepsułem lutowanie (pierwszy raz lutowałem QFN) - zalutowałem nowe drmosy i obecnie problemem jest co następuje - karta w testach nie chce oddawać więcej niż 55-65% TDP, a rejon tych dwóch wymienianych drmosów znów jest gorący jak samo piekło. Podejrzewam, że gdybym zostawił kartę na stres teście wystarczająco długo to któryś z nich upaliłby się w końcu.
Nie mam już pomysłu co jest nie tak. Czy winić za to kontrolujący drmosy µP9512R, a jeśłi tak to czy jego przed zalutowaniem trzeba jakoś programować (w necie chodzą różne opinie)? A może ja coś źle lutuje :/ (za mało cyny?)
Problemem pierwotnym karty było wyłączanie się GPU (wentylatory na 100% i czarny ekran) z powodu przegrzewania się sekcji zasilania. Zidentyfikowałem dwa drmosy AL00, które grzały się 'like hell' i wypływała spod nich cyna.
Po wymianie wszystko wyglądało ok, ale po jakiś 15minutach testu w Furmarku komp się wyłączył - zwarcie na linii 12V - jak się okazało spowodowałe przez jeden z nowowzalutowanych drmosów (zwracie Vin Vout).
Stwierdziłem, że może ja zepsułem lutowanie (pierwszy raz lutowałem QFN) - zalutowałem nowe drmosy i obecnie problemem jest co następuje - karta w testach nie chce oddawać więcej niż 55-65% TDP, a rejon tych dwóch wymienianych drmosów znów jest gorący jak samo piekło. Podejrzewam, że gdybym zostawił kartę na stres teście wystarczająco długo to któryś z nich upaliłby się w końcu.
Nie mam już pomysłu co jest nie tak. Czy winić za to kontrolujący drmosy µP9512R, a jeśłi tak to czy jego przed zalutowaniem trzeba jakoś programować (w necie chodzą różne opinie)? A może ja coś źle lutuje :/ (za mało cyny?)
