Gamingowy desktop MSI z płytą główną MSI H110M-PRO D - Windows 10

Jak w temacie. 16GB RAM Crucial, HDD 1TB i nowo kupiony SSD 240GB Crucial. Grafika MSI GF GTX1050 2GT OC, zasilacz Corsair VS450.
Podczas instalacji systemu W10 na świeżo pojawia się błąd pokazany na zdjęciu, niezależnie czy instalacja jest na HDD czy SSD. Po wrzuceniu SSD do laptopa instalacja z tego samego pena bez błędów. Wcześniej zainstalowany W10 na HDD (tym samym) działał bez zarzutu, tyle że był zawalony, stąd świeża instalacja. BIOS zaktualizowany do najnowszego. W10 najnowsza instalka.

Na początek zrób może jeszcze raz instalkę na innym pendrive, ostatnio też się z czymś takim męczyłem, na innym penie poszło bez problemu.

Cześć,
Jakim narzędziem robisz instalator?
Zrób narzędziem MS.

baner81 ha scritto:Na początek zrób może jeszcze raz instalkę na innym pendrive, ostatnio też się z czymś takim męczyłem, na innym penie poszło bez problemu.

Po wrzuceniu SSD do laptopa instalacja z tego samego pena bez błędów

clops35 ha scritto:Cześć, Jakim narzędziem robisz instalator? Zrób narzędziem MS.

Zawsze tylko tym.

Widać że nie za bardzo jest Ci znana zawiłość sprzętu komputerowego. To że na jednym sprzęcie coś działa nie odznacza że na innym będzie działało tak samo. Jak najbardziej ma to zastosowanie również dla pendrive. Jak wspomniał clops35 duże znaczenie może mieć jakim narzędziem robisz instalkę.

Pen zrobiony na nowo Rufusem, obraz z MCT, zarówno na SSD jak na HDD (instalacja) jest ten sam problem, w różnych odstępach czasu. Płyta główna?

Reset ustawień bios, podmień tasiemkę sata, dysk podłącz pod inne złącze zasilania sata, przetestuj RAM.

Reset BIOS był kilka razy, tasiemka podmieniana, złącze zasilania też, RAM bez błędów. Wszystko pięknie i ciągle 0x8007025D. Nawet inny pen testowałem. Jakaś dziwna ta płyta. Zabrakło pomysłów.
Może BIOS na tej płycie ma jakieś specjalne ustawienia?

EDIT - Wrzucę dzisiaj SSD do laptopa i puszczę mu 10, a potem przełożę do kompa. Zobaczymy czy to coś da, bo na laptopie instalował się normalnie, chociaż to niedorzeczne, że nie można zrobić normalnej instalki na desktopie.

UPDATE - Instalacja na SSD w laptopie przebiegła pomyślnie. Po wrzuceniu dysku do kompa wszystko działa poprawnie. Po drodze wyszło, że jedna nowo kupiona kość 8GB ma błędy, więc wymiana (komp się sam restartował z BSoD-em MEMORY_MANAGEMENT. Druga ósemka, która była w kompie, jest sprawna.

ZAKOŃCZENIE - Po wymianie kości brak błędów i BSoD-ów. Winda wrzucona na SSD na laptopie, potem dysk został wrzucony do kompa i wszystko śmiga bez problemu. Przyczyna niemożności zainstalowania W10 na SSD w kompie nieznana. Zamykam.