#1 Fujitsu-Siemens Amilo Pro V3515 - zatrzymuje się na logo producenta
przez julek • 17 kwietnia 2013, 22:35
Witam. Od kilku tygodni męczę się z wyżej wymienionym laptopem, i utraciłem już wszelką nadzieję.
Laptop włącza się, po kilku sekundach pojawia się logo Fujitsu-Siemens. Po kilkunastu (!!!) minutach szaleńczego szumu wiatraka logo znika, i bardzo, ale to bardzo powoli laptop rusza dalej.
Przytrzymując w trakcie wyświetlania logo F2 mogę wejść do biosu, jednak poruszanie się po BIOSie jest niemiłosiernie powolne - przykładowo, gdy wcisnę strzałkę w dół lub w górę, kursor przeskakuje dopiero po kilku sekundach. Gdy spróbowałem uruchomić z pendrive'a Ultimate Boot CD (zestaw narzędzi diagnostycznych) wyglądało to podobnie - przejście kursora w menu zajmowało kilka sekund.
Próbowałem już chyba wszystkiego - podmieniałem RAM, procesor, nawet płytę główną, próbowałem uruchomić go bez matrycy na zewnętrznym monitorze, na zasilaczu i/lub baterii - bez skutku, wciąż to samo. Czasami, bardzo rzadko, uda mu się wstać i działać normalnie, jednak krótko potem zawiesza się, i sytuacja się powtarza.
Żaden element na żadnej z płyt głównych nie nagrzewał się za bardzo.
Zrobiłem absolutnie wszystko, co w mojej mocy, pozostało mi już tylko zwrócić się do Was o pomoc :)
Laptop włącza się, po kilku sekundach pojawia się logo Fujitsu-Siemens. Po kilkunastu (!!!) minutach szaleńczego szumu wiatraka logo znika, i bardzo, ale to bardzo powoli laptop rusza dalej.
Przytrzymując w trakcie wyświetlania logo F2 mogę wejść do biosu, jednak poruszanie się po BIOSie jest niemiłosiernie powolne - przykładowo, gdy wcisnę strzałkę w dół lub w górę, kursor przeskakuje dopiero po kilku sekundach. Gdy spróbowałem uruchomić z pendrive'a Ultimate Boot CD (zestaw narzędzi diagnostycznych) wyglądało to podobnie - przejście kursora w menu zajmowało kilka sekund.
Próbowałem już chyba wszystkiego - podmieniałem RAM, procesor, nawet płytę główną, próbowałem uruchomić go bez matrycy na zewnętrznym monitorze, na zasilaczu i/lub baterii - bez skutku, wciąż to samo. Czasami, bardzo rzadko, uda mu się wstać i działać normalnie, jednak krótko potem zawiesza się, i sytuacja się powtarza.
Żaden element na żadnej z płyt głównych nie nagrzewał się za bardzo.
Zrobiłem absolutnie wszystko, co w mojej mocy, pozostało mi już tylko zwrócić się do Was o pomoc :)