Trafił do mnie taki imac jak w tytule z paskami na ekranie. Wszystko wskazywało na grafikę lub pamięć grafiki, a że miałem takową sprawną grafikę to chciałem podmienić. Wyjąłem płytę, podmieniłem grafikę i po zamontowaniu płyty imac nie uruchomił się. Zamieniłem grafiki z powrotem niestety też brak reakcji, posprawdzałem wszystkie połączenia i wydaj się że wszystko jest OK. Żadna dioda na płycie się nie zapala, na włącznik dochodzi 3V i komputer się nie uruchamia. Dosyć dziwna sytuacja.
nie mam zbyt dużego doświadczenia z iMackiem, czy płyta główna powinna się uruchomić tylko z podpiętym zasilaniem tak żebym mógł ją sobie wyjąc na stół i dokonać pomiarów?.
Sprawa nieaktualna, już wszystko działa okazało się, że ktoś wcześniej przerabiał układ chłodzenia do zamontowanej karty i jak się przykręci mocniej kartę do chłodzenia to zwiera kondensator i dlatego się nie uruchamia, ktoś odstawił taką sztukaterię, że płaczcie narody. Jak odkręcałem chłodzenie to rzeczywiście było ono lekko skręcone z kartą nawet myślałem że to jest przyczyną że karta padła.
nie mam zbyt dużego doświadczenia z iMackiem, czy płyta główna powinna się uruchomić tylko z podpiętym zasilaniem tak żebym mógł ją sobie wyjąc na stół i dokonać pomiarów?.
Sprawa nieaktualna, już wszystko działa okazało się, że ktoś wcześniej przerabiał układ chłodzenia do zamontowanej karty i jak się przykręci mocniej kartę do chłodzenia to zwiera kondensator i dlatego się nie uruchamia, ktoś odstawił taką sztukaterię, że płaczcie narody. Jak odkręcałem chłodzenie to rzeczywiście było ono lekko skręcone z kartą nawet myślałem że to jest przyczyną że karta padła.