Acer Nitro 5 LA-E892P - Wyjaśnienie dot. switchy

Dobry wieczór,

Dostałem uszkodzonego Nitro 5
MB: LA-E892P Rev:1C (C5V01)
CPU: SR3LA
GPU: N17S-G1-A1
KBC: KB9022Q

Komputer nie uruchamiał się zupełnie, odpiąłem baterię która jest kompletnie martwa, ma 0V.
Zresetowałem CMOS, bez użycia zewnętrznego programatora, poprzez wyjęcie baterii.
Komputer zaczął chodzić - na testowym systemie uruchomiłem Windowsa, klient skarżył się na problemy z grafiką, więc postawiłem sobie na nim OCCT w trybie testu 3D w nieograniczonym trybie czasowym. Komputer po 2h testów wyłączył się samoczynnie, nie chciał się już ponownie uruchomić. Nie był jakoś specjalnie gorący, nie miałem włożonej termopary ale rękę do radiatora mogłem bez większego problemu przyłożyć.
Uruchomił się dopiero po wciśnięciu przycisku SWG2:

I tutaj moje pytania:
1. Jaką w zasadzie role na tej płycie pełni switch SWG2?
2. Czy na nagłe wyłączenie mógł mieć wpływ brak baterii, i co zrobić w przypadku kiedy chciałbym przetestować tę grafikę przed wymianą baterii?
Czytałem też o dipswitchu SWG1, który należy przesunąć na pozycję OFF w przypadku gdy nie chcemy korzystać z baterii, ale na mojej płycie nie ma go, i najprawdopodobniej nigdy nie było, klient kupił go nowego i od tego czasu był tylko czyszczony (ale wiadomo - i podczas czyszczenia mogą się zadziać cuda).
3. Czy powinienem próbować rozwiązać mój problem przez flash BIOS z poziomu programatora, z clearME?



Pozdrawiam

Dotarła bateria. Laptop zaczyna ją ładować dosłownie na sekundę po czym przestaje. Działa na baterii jak powinien, na ładowarce teoretycznie też.

Cześć,
sprawdź czy po zmostkowaniu SWG1 laptop zacznie ładować baterię.
Jeżeli zacznie należy wstawić (obsadzić) PR217 (0Ω 1% 0402).
Jeśli nie zacznie ładować zmierz napięcia na n.1, 2, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 15, 16, 17, 18 i 20 PU301 , oraz wszystkich pinach złącza baterii.
Pomiary napięć wykonaj z podłączoną baterią i zasilaczem.

Kamilz napisał(a):1. Jaką w zasadzie role na tej płycie pełni switch SWG2?

Jak nazwa wskazuje, przycisk ten służy do resetowania - tutaj kontrolera EC/KBC.

Kamilz napisał(a):2. Czy na nagłe wyłączenie mógł mieć wpływ brak baterii, i co zrobić w przypadku kiedy chciałbym przetestować tę grafikę przed wymianą baterii?

Oczywiście, że mógł. Musisz podłączyć laptopa pod zasilacz o mocy minimum 200W, ponieważ taka jest moc szczytowa, pobierana przez tę płytę podczas testów obciążeniowych.

Kamilz napisał(a):Czytałem też o dipswitchu SWG1, który należy przesunąć na pozycję OFF w przypadku gdy nie chcemy korzystać z baterii, ale na mojej płycie nie ma go, i najprawdopodobniej nigdy nie było, klient kupił go nowego i od tego czasu był tylko czyszczony (ale wiadomo - i podczas czyszczenia mogą się zadziać cuda).

Ten switch jest wciskany mechanicznie przez klapkę pamięci RAM, gdy jest ona założona i przykręcona. Gdy zdejmiemy klapkę, przycisk jest rozwierany, co odłącza baterię od płyty, pozwalając na bezpieczną wymianę pamięci RAM. Skoro twierdzisz, że tego przycisku nie było tam fabrycznie, to zamieść wyraźne zdjęcia obszarów płyty, pokazanych na obrazku poniżej - szybko się okaże, czy Twoja teoria jest poprawna.

Kamilz napisał(a):3. Czy powinienem próbować rozwiązać mój problem przez flash BIOS z poziomu programatora, z clearME?

Nie na tym etapie diagnostyki. Na razie nie ruszaj BIOSu.

clops35 napisał(a):sprawdź czy po zmostkowaniu SWG1 laptop zacznie ładować baterię.

Nie ładuje i już wiem dlaczego

Vogelek23 napisał(a):Ten switch jest wciskany mechanicznie przez klapkę pamięci RAM, gdy jest ona założona i przykręcona. Gdy zdejmiemy klapkę, przycisk jest rozwierany, co odłącza baterię od płyty, pozwalając na bezpieczną wymianę pamięci RAM. Skoro twierdzisz, że tego przycisku nie było tam fabrycznie, to zamieść wyraźne zdjęcia obszarów płyty, pokazanych na obrazku poniżej - szybko się okaże, czy Twoja teoria jest poprawna

Wstawiam fotki ale temat narazie jest wstrzymany. Podczas gdy chciałem zrobić pomiar o którym pisał kolega clops35 wrzuciłem płytkę pod mikroskop, okazało się, że musiała być już kiedyś zalana i wyczyszczona.
Zamówiłem części, jak posprzątam tę drobnicę dam znać jaki rezultat. Chwilowo dla świętego spokoju odłączyłem płytę od zasilania.





(przeczytałem najpierw post clops35 - wykonałem mostek zanim poprosiłeś o zdjęcia, więc dwa z padów są przeze mnie "szrajbnięte")

Pozdrawiam, dzięki

Kamilz napisał(a):[ Obrazek ]

To zdjęcie jest bez wartości - prosiłem o nieco większy obszar. Konkretnie to chodzi o PQ201 i jego sąsiedztwo.

Posprzątałem. Ostatecznym winowajcą (poza ubytkami w lutach) okazał się rezystor oznaczony jako 10R0 (zdjęcie powyżej) czyli wg schematu 10_1206_1%. Poza tym, że miał uszkodzone pole lutownicze był również przerwany. Uzupełniłem go rezystorem o 5% tolerancji, ponieważ nie mogłem znaleźć 1%. Po tym zabiegu laptop wstaje, ładuje poprawnie baterie jak i pracuje na baterii.
W wyniku uszkodzenia tak naprawdę BQ24735RGRR nie miał kompletnie zasilania (jeśli dobrze rozumiem), mimo to komputer pokazywał, że zasilacz jest podłączony, ale nie ładował baterii.



Na ten moment odstawiam sprzęt na testy, naładuję i rozładuję go kilka razy, trochę powygrzewam. Zobaczymy co dalej.

Dziękuję za pomoc, pozdrawiam

@Vogelek23 - czy w takiej sytuacji mam uzupełnić zdjęcie o które prosiłeś?

Kamilz napisał(a):@Vogelek23 - czy w takiej sytuacji mam uzupełnić zdjęcie o które prosiłeś?

Nie, ale zastanawia mnie coś innego. Skoro jak twierdzisz PR306 miał przerwę i charger nie był w ogóle zasilany, to tranzystory wejściowe PQ302/PQ303 nie mogły być otwarte, ponieważ do otwarcia wymagają napięcia ok. 26V. A skąd niby miałyby takie napięcie wziąć, jeśli niezasilany charger nie jest w stanie uruchomić pompy ładunkowej, potrzebnej do wygenerowania napięcia 26V, otwierającego PQ302/PQ303? Ty jednak twierdzisz, że na niedziałającym obwodzie wejściowym uruchomiłeś płytę - ba, załadował się nawet system operacyjny! Nasuwa się zatem tylko jedno - tranzystory wejściowe, a przynajmniej PQ302, mają zwarcie złącza D-S. Nie ma bowiem opcji, żeby niezasilany charger otworzył sprawne tranzystory z kanałem N i pozwolił na normalne uruchomienie płyty.

Rezystor nie pokazuje mi żadnej rezystancji i też nie miałem powodów za bardzo, żeby kłamać w pierwszym poście ale niestety nie zrobiłem wtedy zdjęcia.
Jedyne co mi się nasuwa na myśl to to, że rezystor był dość mocno "chrupnięty" - może ucierpiał podczas wylutowania, a usterkę zlikwidowałem poprawiając resztę lutów w okolicy i wszystko jest kwestią przypadku i głupiego szczęscia?

Sprawdziłeś tranzystory, o których pisałem? Nikt nie twierdzi, że kłamałeś - po prostu cytowałem to, co piszesz, dodając swoją konkluzję właśnie na podstawie podanych przez Ciebie informacji.

Zauważ, że dokumentacja chargera BQ24735 podaje, że UVLO wynosi dokładnie 3.75V (±0.25V) - jeśli rezystor nie miał przerwy, lecz np. zawyżoną rezystancję (powiedzmy 200Ω zamiast 10Ω), to mogło być tak, że napięcie VCC wynosiło np. 8V zamiast 19V, a to już pozwalało spełnić warunki, żeby zadziałała pompa ładunkowa (ACDET powyżej 2.4V, VCC powyżej UVLO oraz VCC o 275mV wyżej, niż SRN, które w przypadku braku napięcia baterii wynosi dokładnie 0V). W momencie, gdy charger miał wysterować klucze obwodu ładowania baterii, pobrał nieco większy prąd - napięcie VCC spadło do powiedzmy 4.5V, stabilizator wewnętrzny 6V (wyjście REGN) został zdestabilizowany i ładowanie nie wystartowało, ponieważ zaniżone impulsy (lub ich brak) obwodu BTST - zasilanego z niestabilnego stabilizatora wewnętrznego - nie wygenerowały wystarczającej energii do otwarcia górnego klucza. A ponieważ napięcie VCC nie spadło poniżej UVLO, to pompa ładunkowa nie przerwała pracy i dzięki temu klucze wejściowe były nadal otwarte, zasilając płytę "na pełny gwizdek".

Powyższe to tylko przykład analizy w celu zrozumienia problemu, ale w Twoim przypadku to najbardziej prawdopodobny scenariusz. Płyty po zalaniu zazwyczaj niosą ze sobą dziwne i trudno wytłumaczalne przypadki, ponieważ skorodowane elementy i ich lutowania zachowują się bardzo nieprzewidywalnie. Dlatego podstawą każdej diagnostyki jest wnikliwa inspekcja wizualna pod mikroskopem, o której zresztą pisałem w dziale SZKOLENIA - rzetelnie wykonana inspekcja potrafi często zaoszczędzić nam dużo cennego czasu.