Udało mi się znaleźć zwierający element - był to PC74, obok wysadzonego PC70 o którym pisałem
viewtopic.php?p=43517#p43517 wcześniej
Zastanawiam się czemu od razu nie skojarzyłem tych dwóch obserwacji, przecież to takie oczywiste.
Po usunięciu PC74, zwarcie ustąpiło. W tej chwili przy około 6V zasilacz laboratoryjny wskazuje chwilowy tik prądu (na pół sekundy rozbłyskuje sygnalizacja zwarciowa ustawiona na 0.5A), po dojechaniu do 19V nie ma już dalszego poboru prądu.
Teraz czekam na części (kolejny tydzień), ale zastanawiam się, czy przy okazji nie oberwało się PQ6 albo innym elementom w okolicy. Co powinienem sprawdzić po wymianie kondensatorów? Co muszę podłączyć, żeby ocenić, czy płyta główna startuje?