#1 Sony SVF1521C6EW - nie ładuje i nie uruchamia się po zalaniu
przez TopGun • 26 lutego 2017, 17:53
Witajcie.
Jakiś rok temu został zalany powyższy laptop ogórkami kiszonymi w trakcie pracy - podobno coś się pozwierało i się wyłączył. Dostałem go na części i tak korci mnie by go spróbować naprawić bo nawet fajny sprzęcik. Płyta to DA0HK9MB6D0 Rev: D
Po rozbiórce okazało się, że chyba jeszcze kiedyś też go zalali colą bo jakieś coś tłustego podobnego na płycie jest no i jest kilka miejsc delikatnych korozji. Zacząłem od okolic przyłączenia zasilania - PR3 i PR12 + PR17 wymieniłem, zasilanie PU2 jest 4,76V. Linia VAOFF ma 19V, jest napięcie VA+, VIN, +3VPCU, działa podstawowa przetwornica PU7 czyli są napięcia 3,3V i 5V. Po włożeniu baterii nic się nie dzieje na niej, jest 0V aczkolwiek jak w tym momencie z zewnętrznego zasilacza dam impuls 12V to wówczas te 12,07V się trzyma i tak jakby się bateria ładuje ale po wyciągnięciu z płyty po dość krótkim czasie napięcie na baterii spada do 0, nawet jak ją trzymałem tak z godzinę pod napięciem. Dioda żadna nie świeci, nie reaguje na przycisk włączenia. Rezystancje na poszczególnych cewkach względem GND:
VPL1 - 692 Ohm - 1,5V GPU
VPL2 i 3 - 53 Ohm - VGPU_Core
PL5 - 98kOhm - BAT+
PL7 - 4,5 Ohm - VCC_Core
PL8 - 16 Ohm - 1,05V
PL9 - 498 Ohm - 1,5V
PL10 - 4,9 Ohm - VCC_GFX
PL11 - 58 kOhm - 3,3V
PL12 - 25 kOhm - 5V
Zastanawiam się czy pod prockiem nie ma korozji na kulkach bo jest delikatny nalot na kondensatorach z drugiej strony płyty pod nim. Próbowałem podać sygnał RUN_ON w postaci napięcia 3,3V na bazę PQ24 no to zgasły napięcia główne 3,3V i 5V - po ponownym podłączeniu płyty wszystko wróciło do stanu pierwotnego. Co dalej mogę spróbować by odkryć usterkę? Pozdrawiam.
Jakiś rok temu został zalany powyższy laptop ogórkami kiszonymi w trakcie pracy - podobno coś się pozwierało i się wyłączył. Dostałem go na części i tak korci mnie by go spróbować naprawić bo nawet fajny sprzęcik. Płyta to DA0HK9MB6D0 Rev: D
Po rozbiórce okazało się, że chyba jeszcze kiedyś też go zalali colą bo jakieś coś tłustego podobnego na płycie jest no i jest kilka miejsc delikatnych korozji. Zacząłem od okolic przyłączenia zasilania - PR3 i PR12 + PR17 wymieniłem, zasilanie PU2 jest 4,76V. Linia VAOFF ma 19V, jest napięcie VA+, VIN, +3VPCU, działa podstawowa przetwornica PU7 czyli są napięcia 3,3V i 5V. Po włożeniu baterii nic się nie dzieje na niej, jest 0V aczkolwiek jak w tym momencie z zewnętrznego zasilacza dam impuls 12V to wówczas te 12,07V się trzyma i tak jakby się bateria ładuje ale po wyciągnięciu z płyty po dość krótkim czasie napięcie na baterii spada do 0, nawet jak ją trzymałem tak z godzinę pod napięciem. Dioda żadna nie świeci, nie reaguje na przycisk włączenia. Rezystancje na poszczególnych cewkach względem GND:
VPL1 - 692 Ohm - 1,5V GPU
VPL2 i 3 - 53 Ohm - VGPU_Core
PL5 - 98kOhm - BAT+
PL7 - 4,5 Ohm - VCC_Core
PL8 - 16 Ohm - 1,05V
PL9 - 498 Ohm - 1,5V
PL10 - 4,9 Ohm - VCC_GFX
PL11 - 58 kOhm - 3,3V
PL12 - 25 kOhm - 5V
Zastanawiam się czy pod prockiem nie ma korozji na kulkach bo jest delikatny nalot na kondensatorach z drugiej strony płyty pod nim. Próbowałem podać sygnał RUN_ON w postaci napięcia 3,3V na bazę PQ24 no to zgasły napięcia główne 3,3V i 5V - po ponownym podłączeniu płyty wszystko wróciło do stanu pierwotnego. Co dalej mogę spróbować by odkryć usterkę? Pozdrawiam.