HP Pavilion dv6000 - Płyta nie rusza po włożeniu RAM

Witajcie,

Dostałem do przeczyszczenia z kurzu laptop HP Pavilion dv6000 (model płyty: DA0AT6MB8E2 rev:E). Wszystko szło gładko, rozłożyłem sprzęt według instrukcji serwisowej, "wypędzlowałem" kurz i wymieniłem pasty. Tuż przed złożeniem do w całość postanowiłem sprawdzić czy wszystko gra. I tu moje zdziwienie - nie gra!

Po włożeniu którejkolwiek z 2 kości RAM w którykolwiek slot pamięci i próbie włączenia zaświecają się wszystkie diody i po mniej więcej sekundzie gasną razem z całym komputerem.

Gdy próbuję uruchomić go bez żadnej kości RAM płyta staruje, kręci wentylatorem i piszczy (prawdopodobnie z braku pamięci).

RAM sprawdzony w innym laptopie - sprawny.

Ma ktoś jakiś pomysł co się mogło stać?

Uruchom płytę na stole i pomierz czy wszystkie przetwornice działają.
Nie uszkodziłeś nic w okolicy śrub od wi-fi?
Nie jest uszkodzona żadna tasiemka? Od panelu, od włącznika, od finger printa jak masz.

LAZY napisał(a):Uruchom płytę na stole i pomierz czy wszystkie przetwornice działają.
Nie uszkodziłeś nic w okolicy śrub od wi-fi?
Nie jest uszkodzona żadna tasiemka? Od panelu, od włącznika, od finger printa jak masz.

Co do przetwornic to nie bardzo wiem jak się za to zabrać. Pomierzyłem napięcia na wszystkich cewkach jakie zauważyłem. Wygląda to tak:

Co do śrub - nie widzę żadnego uszkodzenia mechanicznego. Ruszone były przy wykręcaniu a potem już nie miałem szansy ich przykręcać więc nic w tym rejonie nie mieszałem cięższym sprzętem.

Tasiemki - jedyną którą podłączam to ta od włącznika. Uznaję ją za sprawną skoro bez RAM komputer nie wyłącza się. Chyba że się mylę

Folie zabezpieczające na płycie nie ulotniły się czasem?

Napięcia wyglądają na prawidłowe. Popróbuj teraz z ramem. Odłącz na chwilę cmos bateryjkę.

W jakim sensie "ulotniły"?

Od drugiej strony są folie ochronne na płycie?

Wszystkie folie na płycie są.
Napięcia po włożeniu RAMu nie zmieniły się.
Baterię CMOS odłączyć żeby zresetować BIOS czy w jakimś innym celu? Jeśli reset to zrobiłem to na samym początku. Nic nie daje.

Skończyły mi się pomysły, jedynie poprawił bym cpu w gniazdku, podgrzał rdzeń grafiki. W tym rodzaju płyty zdarzały mi się też pęknięcia lutów pod mostem północnym i czasem pod procesorem.

Proszę wykonać i zamieścić zdjęcie HD z przybliżeniem (pod kątem 45° od strony wewnętrznej) na sloty pamięci RAM. Rada kol. LAZY odnośnie podgrzania rdzenia GPU (ok. 5 sekund, temperatura 200°C) także może co nieco tutaj wyjaśnić.

Podgrzanie GPU niestety nic nie dało. Z tym że obok układu graficznego są kości pamięci więc podejrzewam że ona nie korzysta z RAMu.

Jak wygląda pobór prądu z RAMem i bez?

Bez RAMu podnosi się do ok 1A i tak zostaje. Z RAM - podnosi się do ok 1A po czym spada i się wyłącza (całość trwa ok 1 sekundy).

Jak możesz zamieść jeszcze zdjęcie okolić PU3.
Może jakiś element przetwornicy 1v8 się odlutował.

Tak, moja pomyłka. Dokładnie odwrotnie - już poprawiłem.

Oto zdjęcia:


Co pierwsze rzuciło mi się w oczy to brak kondensatora PC61 - *4.7U/10V_8 (choć nie wiem co na schemacie oznacza ta gwiazdka obok wartości)

Wygląda że tu nic nie brakuje.
Z braku innych pomysłów możesz jeszcze podać napięcia z n.2, n.5, n13, PU3.

Skąd?

Podmieniałeś zasilacz ?
Czy z baterii też tak się zachowuje.

PU3.
Oczywiście zasilacz też podstawa wykluczyć.

Płytę zasilam zasilaczem serwisowym. Napięcia PU3:
- n.2 = 0,91V
- n.5 = 0,91V
- n.13 = 3,09V

Przeczyściłem jeszcze raz sloty RAM spirytusem, wysuszyłem suszarką i efekt jest taki ze teraz płyta przestała całkowicie reagować na próby włączenia :/

-=EDYCJA=-

No chyba tak właśnie miało być. W piątkowy wieczór obu nam przydała się dawka alkoholu

Wszystko gra i buczy.
Dziękuję wszystkim specom którzy podzielili się swoją wiedzą i doświadczeniem w tym temacie.
Pozdrawiam