Laptop po lekkim zalaniu. Ktoś go już wcześniej wyczyścił więc ciężko mi powiedzieć gdzie było zalanie.
Trafił do mnie jako całkiem martwy.
Pierwsze co znalazłem to uszkodzone rezystory R7005, R7006. Wymieniłem je.
Teraz zachowuje się tak:
Goła płyta po podłączeniu zasilacza, zaświeca się zielona dioda i po chwili zmienia się na pomarańcz.
Pobór prądu 0.15A przez sekundę po czym przez 3 sekundy 0.01A i tak w kółko.
W czasie tej sekundy wentylator się zakręci i pojawiają się wszystkie napięcia. L7310 1.68V, L7630 1.05V, L7430 3.32V, L7520 5.09V, L7130 8.53V
Do tej pory posprawdzałem rezystory przy chargerze, oraz drobnicę w okolicy tych dwóch rezystorów co były spalone.
Wgrałem też EFI i zrobiłem reflow SMC. Kilkukrotnie przeglądałem całą płytę pod mikroskopem i nie znalazłem korozji ani niczego podejrzanego.
Z podłączoną baterią zachowuje się tak samo aczkolwiek pobór prądu jest większy gdyż ładuje poprawnie baterię.
Trafił do mnie jako całkiem martwy.
Pierwsze co znalazłem to uszkodzone rezystory R7005, R7006. Wymieniłem je.
Teraz zachowuje się tak:
Goła płyta po podłączeniu zasilacza, zaświeca się zielona dioda i po chwili zmienia się na pomarańcz.
Pobór prądu 0.15A przez sekundę po czym przez 3 sekundy 0.01A i tak w kółko.
W czasie tej sekundy wentylator się zakręci i pojawiają się wszystkie napięcia. L7310 1.68V, L7630 1.05V, L7430 3.32V, L7520 5.09V, L7130 8.53V
Do tej pory posprawdzałem rezystory przy chargerze, oraz drobnicę w okolicy tych dwóch rezystorów co były spalone.
Wgrałem też EFI i zrobiłem reflow SMC. Kilkukrotnie przeglądałem całą płytę pod mikroskopem i nie znalazłem korozji ani niczego podejrzanego.
Z podłączoną baterią zachowuje się tak samo aczkolwiek pobór prądu jest większy gdyż ładuje poprawnie baterię.