Witam,
Mam Asusa X53S (płyta K53SD rev. 6.0). Trafił do mnie z objawem niestartowania systemu. Laptop się uruchamiał, ale na ekranie nic nie było, dysk stratował na samym początku, potem cisza, a pobór prądu w okolicach 1,59A. Sprawdzałem napięcia na cewkach, wydawały się mi prawidłowe. Sięgnąłem więc do BIOSu. Programator nie rozpoznał kości (Winbond 25Q32BV). Drugiej takiej nie miałem, zastąpiłem więc 25Q32FV. Wsad ściągnąłem ze strony lab-one (za mało mam punktów obecnie by ściągnąć sobie z elvikomu), zaprogramowaną kość wlutowałem i laptop nie reaguje na włącznik (napięcie na nim 3,27V).
Pytanie - czy możliwe, że nie startuje z powodu złego BIOSu (kości bądź wsadu)?
Mam Asusa X53S (płyta K53SD rev. 6.0). Trafił do mnie z objawem niestartowania systemu. Laptop się uruchamiał, ale na ekranie nic nie było, dysk stratował na samym początku, potem cisza, a pobór prądu w okolicach 1,59A. Sprawdzałem napięcia na cewkach, wydawały się mi prawidłowe. Sięgnąłem więc do BIOSu. Programator nie rozpoznał kości (Winbond 25Q32BV). Drugiej takiej nie miałem, zastąpiłem więc 25Q32FV. Wsad ściągnąłem ze strony lab-one (za mało mam punktów obecnie by ściągnąć sobie z elvikomu), zaprogramowaną kość wlutowałem i laptop nie reaguje na włącznik (napięcie na nim 3,27V).
Pytanie - czy możliwe, że nie startuje z powodu złego BIOSu (kości bądź wsadu)?